Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 29.03.2013 19:00 Publikacja: 29.03.2013 19:00
Filip Memches
Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska
Wielki Tydzień. Zanim się okaże, że Grób Pański jest pusty, i objawi się ludziom zmartwychwstały Jezus Chrystus, trzeba przejść przez bolesne doświadczenie, które uświadamia nam, że chrześcijaństwo tak naprawdę nie jest religią. A przynajmniej, że jest czymś więcej niż religią.
Zmarły niedawno filozof Krzysztof Michalski uważał, że chrześcijaństwo „to zaostrzenie wrażliwości na cierpienie innych ludzi, przezwyciężenie naturalnej dla nas obojętności na nie swój los", czyli po prostu „więcej bólu, nie mniej". A przecież – jak z kolei twierdził Martin Heidegger, którego myśl Michalski upowszechniał – jesteśmy wobec otaczającej nas rzeczywistości wyobcowani. Zdaniem Heideggera, perspektywa przemijania, choroby, starości, śmierci sprawia, iż uciekamy w „egzystencję nieautentyczną", aby odsunąć od siebie „trwogę" – aby nie myśleć o tym, co stanowi sedno naszego „bycia", czyli to, że zmierzamy ku „nicości".
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas