Prymitywne rytuały zagościły w epoce cyfrowej

Pandemia, lockdown, protesty Black Lives Matter w Stanach Zjednoczonych, a nawet zatrzymanie Margot i dyskusja o prawach osób „niebinarnych" w Polsce tłumaczą się nawzajem. Na naszych oczach świat poddany został serii prymitywnych rytuałów inicjacyjnych.

Aktualizacja: 27.09.2020 08:40 Publikacja: 27.09.2020 00:01

Prymitywne rytuały zagościły w epoce cyfrowej

Foto: AFP

Nic jeszcze na dobrą sprawę się nie wydarzyło, a my wiedzieliśmy, że to koniec. Już wiosną nie ośmielano się podejmować dyskusji z tezą, że świata takiego, jaki znaliśmy dotąd, już nie ma, a nasze życie zmieni się bezpowrotnie. Gra toczyła się już tylko o to, kto lepiej uchwyci naturę zmiany, dokładniej oszacuje skalę dokonującej się bez jednego wystrzału rewolucji. A czy upadł w tym czasie choć jeden liczący się w świecie rząd? Wybuchł jakiś poważniejszy konflikt? Nawet wirus, w którego cieniu żyjemy od kilku miesięcy, wydaje się nie być tak śmiertelnie groźny, jak obawiano się jeszcze na początku roku.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”