Reklama

Nie prosić o litość

Powieść „Zima Guntera" Paragwajczyka Juana Manuela Marcosa została przemilczana przez recenzentów poczytnych pism, którzy od dawna wychodzą z założenia, że bardziej opłaca im się lans produkujących opasłe tomy polskich autorów, najczęściej zakumplowanych felietonistów tychże pism.

Publikacja: 28.08.2015 02:00

Juan Manuel Marcos, „Zima Guntera”, przeł. Krystyna Pisera, Wydawnictwo Kaligrafia, Warszawa 2015

Foto: Plus Minus

A ponieważ ten układ cuchnie, tym większą przyjemnością jest lektura prozy Marcosa, niezwykłej, poetyckiej, brutalnej i nasyconej erotyzmem opowieści z kraju rządzonego przez reżim Alfreda Stroessnera. Dyktator rządził długo (1954–1989), więc nie dziwimy się, że losy bohaterów są tak mocno splecione z działaniami władzy.

„Lecz nagle ktoś pisze ten wiersz i wszystko, rozumiesz, wszystko diabli biorą oprócz poety i czytelnika przy otwartym oknie, z gołą dupą, bez kredytu i żadnej karty pocztowej prócz nieba czerwonego jak przekrojony arbuz. Dlaczego trwa poezja? Może dlatego, że to jedyna bezpłatna rzecz, jaka nam pozostała". Pozostali nam także bohaterowie Marcosa: tytułowy Gunter, Paragwajczyk pochodzący z rodziny niemieckich osadników. Postać w zasadzie bezbarwna, Niemiec przeżuwający seler, nie on przyciąga uwagę. Koncentrujemy się raczej na jego żonie Elizie, Amerykance, kochającej Madryt Mulatce o wspaniałym biuście, ona zaś prowadzi nas do Toto Azuagi, przed laty wygnanego z Paragwaju i mieszkającego w Stanach Zjednoczonych wykładowcy literatury. Wydaje się, że to alter ego autora – Juan Manuel Marcos, prześladowany, więziony i torturowany przez reżim, musiał opuścić ojczyznę i przebywał na wygnaniu w Hiszpanii i Stanach, gdzie napisał „Zimę Guntera", powieść, która przyczyniła się do odrodzenia paragwajskiej prozy. Do kraju powrócił dopiero po upadku Stroessnera.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„The Smashing Machine”: Chleb, igrzyska i anatomia bólu
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Plus Minus
„Bezcenny pakunek”: Dar od Boga Pociągu Towarowego
Plus Minus
„Tajemniczy pociąg”: Kafka jedzie pociągiem
Plus Minus
„Skarbek”: Porażka agentki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Agnieszka Tambor: Kibicuję polskiemu kinu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Reklama
Reklama