Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 03.10.2025 15:55 Publikacja: 03.10.2025 14:00
Foto: REUTERS/Ramil Sitdikov/Pool
Putin powiedział: „prowadzimy sprawiedliwą bitwę”. Takie słowa padły 29 września o północy, kiedy wygłaszał orędzie do narodu. Powiedział jeszcze, że Rosja prowadzi tę bitwę z „poparciem narodu rosyjskiego”. W demokratycznym kraju takie oświadczenie, niezależnie od tematu orędzia, spotkałoby się z krytyką części społeczeństwa, z prześmiewczymi memami, z całą lawiną internetowych komentarzy. Piszę to, co jest oczywiste, jednak słowa Putina o poparciu narodu dla wojny w Ukrainie, zwróciły moją szczególną uwagę. Powiedziane zostały przecież w momencie, gdy w Rosji szerzy się bieda, brakuje żołnierzy, a sytuacja na froncie wcale nie potwierdza mocy wielkiej Rosji. Te słowa w wypadku Putina i jego snów o potędze nie brzmią jak potwierdzenie faktu, tylko jak rozkaz. To jest postawienie do pionu skrycie wątpiących, zduszenie choćby zalążków krytycznych myśli.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Naszą literaturę przekładają często po godzinach, hobbystycznie. Skąd wzięła się ich pasja? Czy tłumacze z język...
Wszystko, co wiedział o graniu na fortepianie, Fryderyk Chopin odkrył sam. Nie przeszedł formalnej edukacji fort...
Relacje Marka Hłaski z Jerzym Andrzejewskim są jednym z wielu mitów powojennej literatury polskiej. Czy była to...
„Anachrony” zapewni mnóstwo frajdy doświadczonym miłośnikom gier euro, czyli tych, w których bardziej od klimatu...
Jest zgraną kartą. Odebrał władzę PiS-owi i nic pozytywnego nie zdziałał, tylko wygenerował same problemy. Jego...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas