Reklama
Rozwiń
Reklama

Jan Maciejewski: Nic to

Zakochanym zawsze wydaje się, że odkryli nowy język. Dlatego pisanie, które nie ma nic wspólnego ze stanem ekstazy i udręki, jest nic niewarte.

Publikacja: 11.04.2025 14:00

Jan Maciejewski: Nic to

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Proszę mi wybaczyć kabotyństwo tego, co zaraz zrobię. O tym wszystkim, co wydarza się po drugiej stronie pisma, o każdej z męczarni i rozkoszy układania słów w zdania, co do zasady należy milczeć. W przeciwnym razie popadnie się z dużą dozą prawdopodobieństwa w jedno z dwóch: chwalipięctwo albo użalanie. A najprawdopodobniej – mieszankę jednego z drugim. Proszę mi wierzyć, że jeśli już to robię, to mam ku temu powód.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
Janusz Kapusta: 30 lat w „Plusie Minusie”
Plus Minus
„Bugonia”: Planeta ludzi i kosmitów
Plus Minus
„Star Wars: Legends of the Force”: Zbieraj i walcz
Plus Minus
„Bastion”: Barwna katastrofa
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Plus Minus
„Miłość”: Pułapki niezależności
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama