Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 20.08.2025 00:39 Publikacja: 10.01.2025 11:50
Kandydat na prezydenta Calin Georgescu przemawia po unieważnieniu wyborów przed swoim lokalem wyborczym w Mogosoaii w Rumunii, 8 grudnia 2024 r.
Foto: REUTERS/Louisa Gouliamaki
TikTok prawie wybrał nam prezydenta – mówili niektórzy Rumuni po sensacyjnym zwycięstwie w I turze Calina Georgescu, polityka chwalącego Władimira Putina jako „człowieka, który kocha swój kraj”, uznanego za zbyt wielkiego radykała nawet przez radykalną rumuńską prawicę. Ale prawda o wyborach prezydenckich w Rumunii jest znacznie bardziej złożona.
24 listopada Rumunia zaszokowała świat po raz pierwszy. Okazało się, że w I turze wyborów prezydenckich najlepszy wynik uzyskał nie premier Marcel Ciolacu, faworyt sondaży i lider największego ugrupowania, wywodzącej się w dużej mierze ze środowisk postkomunistycznych Partii Socjaldemokratycznej (PSD). Nie wygrał też uważany za najpoważniejszego rywala Ciolacu George Simion, radykalnie prawicowy polityk i lider Sojuszu na rzecz Jedności Rumunów (AUR). Obaj – choć sondaże prognozowały, że to oni 8 grudnia powalczą o prezydenturę – nie weszli nawet do II tury. Sensacyjnym zwycięzcą wyborów okazał się kandydat, którego jeszcze miesiąc wcześniej wielu Rumunów w ogóle nie znało – o czym świadczy fakt, że nie był uwzględniany w niektórych sondażach, a te najkorzystniejsze dawały mu przed wyborami ok. 8 proc. poparcia. Tymczasem Calin Georgescu, bo o nim mowa, zdobył niemal 23 proc. głosów.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Nawet przy terytorialnych ustępstwach Kijowa zawieszenie broni na ukraińskim froncie przyniosłoby Moskwie tyleż...
Książka szkockiego pisarza, poety i redaktora R. T. Andersona przypomina przepisy sprzed 200 lat i pokazuje, co...
Serialowa Polska kryminałem stoi. „Langer” przypomina jednak, że nie wszystkie produkcje są udane.
Lato tego roku nie jest w Polsce uciążliwe, ale na świecie będzie coraz bardziej gorąco i sucho. Potwierdza to „...
Gdy w 2021 r. talibowie wrócili do władzy w Afganistanie, Åsne Seierstad poczuła, że nie ma wyboru – musi tam wr...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas