Reklama

„Heretic”: Wykłady teologa Hugh Granta

Uosobienie brytyjskiego czaru i twarz wielu komedii romantycznych jako diaboliczny psychopata? Taka transgresja nie zawsze wychodzi, ale twórcy „Heretica” potrafią pożenić urok Hugh Granta z mrokiem mordercy.

Publikacja: 29.11.2024 17:00

„Heretic”: Wykłady teologa Hugh Granta

Foto: Kimberley French

Dla dwóch mormońskich misjonarek ma to być kolejny dzień łowienia dusz, które jeszcze nie poznały „prawdy”. Siostra Barnes (Sophie Thatcher) i siostra Paxton (Chloe East) nie mają łatwego zadania, bo ich kościół nie ma dobrej prasy, co dziewczyny same przyznają. Tego dnia zostaje im do odwiedzenia jeszcze jeden dom. Zamieszkany przez ludzi, którzy wykazali wcześniej zainteresowanie wspólnotą. Otwiera im szarmancki i pełen dobrych manier pan Reed (Hugh Grant). Religia zabrania kobietom przebywać samym w jednym pomieszczeniu z obcym mężczyzną, ale pan Reed zapewnia, że jego żona niebawem dołączy do rozmowy, tylko skończy piec ciasto. Szybko się jednak okazuje, że unoszący się w domostwie zapach słodkości jest częścią gry, jaką uroczy i momentami niezdarny mężczyzna urządził misjonarkom. Takie zawiązanie akcji może być początkiem różnego rodzaju horrorów – od kina satanistycznego, przez slasher albo film wampiryczny. Duet Scott Beck i Brian Woods proponują nam jednak coś innego.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama