Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 30.04.2025 06:44 Publikacja: 22.11.2024 11:40
Foto: WWW.MOMENTALNI.PL
Plus Minus: Czy podoba się pani budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej?
Tak, bardzo mi się podoba. Po pierwsze, w przeciwieństwie do większości oceniających – znam ograniczenia tego przedsięwzięcia. Trzeba mieć świadomość, że budujemy w miejscu mającym precyzyjnie określony plan przestrzenny i warunki zabudowy, więc nie tylko wymiary, ale nawet używane materiały zostały z góry określone. Miejsca na kulistą, sferyczną architekturę w planie przestrzennym i warunkach zabudowy nie przewidziano. Budynek MSN to moim zdaniem optymalna architektura w ramach dostępnych dla niego warunków zabudowy. Poprosiliśmy architekta o budynek funkcjonalny, o możliwość pomieszczenia w nim wielu rozmaitych potrzeb użytkowników – zarówno publiczności, jak i artystów. I spełnia on swoje zadania. Uważam też, że architektura nowej siedziby MSN jest uczciwa – nie kokietuje, nie przedstawia się inaczej, niż jest w rzeczywistości. Można budynek naszego muzeum widzieć, na przykład, w kontraście do Muzeum Historii Polski, bardzo podobnego w języku architektury. Muzeum Sztuki Nowoczesnej też nie jest małe, ale nieobecne są w nim przytłaczające przestrzenie, za to ma wiele intymnych. Jest na ludzką miarę. Myślę, że w tych ograniczeniach osiągnęliśmy maksimum.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas