Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 22.11.2015 08:51 Publikacja: 20.11.2015 01:00
Biurko Einsteina na uniwersytecie w Princeton sfotografowane w kilka godzin po jego śmierci 18 kwietnia 1955 r. Fot. Ralph Morse
Foto: The LIFE Picture Collection/Getty Images
Twórca teorii względności i największy fizyk wszech czasów przygody z nauką nie zaczynał imponująco. Skończywszy studia na politechnice w Zurychu bez wybitnych wyników, miał kłopoty ze znalezieniem pracy. Nikt nie widział w nim przyszłego geniusza. Bezskutecznie starał się o asystenturę, więc z konieczności został nauczycielem w szkołach średnich, a w końcu przeprowadził się do Berna, gdzie za wstawiennictwem przyjaciela ojca dostał angaż w urzędzie patentowym. Mianowano go ekspertem technicznym trzeciej klasy, dopiero z czasem zatrudniono na stałe.
Wbrew pozorom praca przy patentach oznaczała znaczny postęp w sytuacji Einsteina. Mając stałe dochody, mógł się ożenić z poznaną na studiach Milevą Marić, z pochodzenia Serbką. Ocenianie wniosków patentowych nie było zajęciem ponad siły, toteż część czasu poświęcał rozmyślaniom na tematy związane z fizyką. Jedną z szuflad, w której trzymał książki, notatki i obliczenia, nazwał „wydziałem fizyki teoretycznej". W tym okresie nie miał nawet tytułu doktora, ponieważ jego praca doktorska złożona w 1901 roku została odrzucona, być może z powodu krytyki idei Boltzmanna, uznawanego wówczas za niekwestionowany autorytet.
„Przyszłość” Naomi Alderman jest dobrze napisana, lecz słabo pomyślana. Tym samym wkracza w obszar naiwności. Bo...
W „Pilo and the Holobook” gracze wcielają się w kosmicznego lisa odkrywcę.
Jesteśmy zbudowani z tego samego „materiału”, a jednak starzejemy się inaczej.
Oglądam raczej starsze filmy. Ostatnio puściłam córkom film „Good bye, Lenin!” i zrobił na mnie większe wrażenie...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
W nowym dziele twórcy „Peaky Blinders” bohaterowie, nawet ci szlachetni, noszą w sobie mrok. Jedni nauczyli się...
My jesteśmy gotowi na wszystkie scenariusze. Wprowadziliśmy wiele nowych modeli samochodów osobowych, w tym SUV-y, crossovery i auta sportowe. Mamy też pojazdy użytkowe dla wszystkich rodzajów działalności – mówi Attila Szabó, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas