Reklama

Sztuczna inteligencja Władimira Putina

Rosja stoi nad przepaścią – tą, która ją oddziela od Zachodu w dziedzinie zaawansowanych technologii. Kreml zamierza ją zasypać pieniędzmi, a efekty wykorzystać na wojnie i w globalnej rywalizacji. Czy trzeba się tego bać?

Publikacja: 29.12.2023 10:00

Władimir Putin sam ponoć nie korzysta z komputera ani smartfona, ale pokłada wielkie nadzieje w nowo

Władimir Putin sam ponoć nie korzysta z komputera ani smartfona, ale pokłada wielkie nadzieje w nowoczesnych technologiach. Na zdjęciu podczas wizyty w klastrze IT w Permie, 2017 r.

Foto: kremlin.ru

W ogromnym stołecznym kompleksie Centrum Handlu Międzynarodowego, leżącym nad rzeką Moskwą, zorganizowano pod koniec listopada konferencję poświęconą sztucznej inteligencji (SI). Podczas dwudniowego spotkania, któremu patronował największy rosyjski bank Sbierbank, ponad 200 ekspertów z Rosji, Indii, Chin i Brazylii dyskutowało o tym, jak SI może pomóc w rozwoju nauki i biznesu.

Gościem specjalnym był Władimir Putin, który wygłosił przemówienie. „Wdrożenie SI w nauce, w służbie zdrowia i w każdym aspekcie naszego życia otwiera nowy rozdział ludzkiej egzystencji” – podkreślił prezydent, który słynie z tego, że nie używa komputera i smartfona. Następnie Putin uderzył w nacjonalistyczne tony, stwierdzając, że „należy wykorzystywać rosyjskie rozwiązania, by tworzyć niezawodne i transparentne systemy SI”. „Monopolistyczna dominacja zachodnich technologii w Rosji jest niebezpieczna”, dodał, przekonując, że zagraniczne algorytmy wymazują rosyjską kulturę. Na koniec zapowiedział środki na intensywny rozwój rodzimej sztucznej inteligencji. Czy, biorąc pod uwagę obecną sytuację w Rosji, wystarczy to, by dogonić Zachód?

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Prezydent Karol Nawrocki przekłuwa balonik narodowej dumy
Plus Minus
„Wyrok”: Wojna zbawienna, wojna błogosławiona
Plus Minus
„Arnhem. Dług hańby”: Żelazne spadochrony
Plus Minus
„Najdalsza Polska. Szczecin 1945-1950”: Miasto jako pole gry
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Plus Minus
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima”: Niby nie rewolucja, ale wciąga
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama