Reklama

Nie chcesz być milenialsem czy boomerem? I tak nim będziesz

Przeciwnicy koncepcji pokoleń wysuwają argument, że straciły one sens, ponieważ okresy wyznaczone przez granice między nimi stają się coraz krótsze.

Publikacja: 22.12.2023 17:00

Smokovski/AdobeStock

Smokovski/AdobeStock

Foto: Ljupco Smokovski

Każdy z nas należy do któregoś pokolenia. Niektórzy czują się z tym doskonale, jakby otuleni ciepłym, miękkim pledem solidarności z osobami urodzonymi w tym samym okresie. Inni odbierają swoje pokolenie jak szorstki, gryzący sweter – drażnią ich związane z nim uogólnienia i nieporozumienia dotyczące tego, kim sami są i kim się czują. Wiele osób doświadcza jednego i drugiego: przynależność do pokolenia jest wspaniała za sprawą poczucia wspólnoty przeżyć i wzajemnego wsparcia, ale nie tak przyjemna, kiedy jest wykorzystywana w sposób obraźliwy, jako narzędzie ataków, jak w szyderczym „OK, boomer” („Cicho, dziadku”), w przypinaniu przedstawicielom pokolenia X łatki próżniaków, czy też w zarzutach, że milenialsów nie stać na domy, bo wydali za dużo pieniędzy na wystawne obiady i tosty z awokado.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Ścigany milczeniem
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Reklama
Reklama