Jan Paweł II. Od wielu dni próbuję uporządkować to, co rozsypane, wyprowadzić z chaosu przewodnią myśl, czyste uczucie, które mogę nazwać po prostu prawdą. Czytam, słucham, oglądam wypowiedzi osób, które mają coś do powiedzenia, i próbuję doszukać się słów, które by prawdzie odpowiadały. Im więcej słucham i czytam, tym częściej myślę o tym, że słów jest tutaj za dużo, że słowa mącą, przeinaczają, a prawda kryje się za nimi jak za szkłem.