Reklama

„Pani Kaladanu”: Rodzinny interes

Trzytomowy prequel „Diuny” konsekwentnie się rozwija.

Publikacja: 27.01.2023 17:00

„Pani Kaladanu”, Brian Herbert, Kevin J. Anderson, tłum. Andrzej Jankowski, Dom Wydawniczy Rebis

„Pani Kaladanu”, Brian Herbert, Kevin J. Anderson, tłum. Andrzej Jankowski, Dom Wydawniczy Rebis

Foto: mat.pras.

Po tomie poświęconym księciu Atrydzie przyszła kolej na księżną, stąd tytuł: „Pani Kaladanu”. To jej perypetie stanowią fabułę powieści. Zmuszona opuścić planetę Kaladan, stawia czoła zakonowi Bene Gesserit. Powieść wykazuje wszystkie zalety tomów wyprodukowanych przez spółkę Herbert junior i Anderson: sprawnie prowadzona akcja, wysoki poziom intryg, suspensy, kontrolowanie wielu planów, potoczysta relacja. Główny zarzut taki jak w tomach poprzednich: kosmos i feudalizm gryzą się ze sobą, lot z gwiazdy na gwiazdę wymaga jednak trochę zachodu, a imperium galaktyczne przypomina sieć warowni średniowiecznych.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia. Treści, którym możesz zaufać.
Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama