Piotr Skwieciński, dziennikarz, znawca Rosji, a do wojny Putina z Ukrainą dyrektor Polskiego Instytutu w Moskwie, napisał książkę. Jego „Koniec ruskiego miru?” wydała Teologia Polityczna. Autor zastanawia się nad historycznymi, można by rzec intelektualnymi źródłami masakry w Buczy. I nad tym, czy ta wojna oznacza triumf, czy raczej zapowiada klęskę pewnej wizji.

Dodajmy, że ruski mir jest koncepcją państwa zbierającego do pewnego stopnia rozsypany Związek Sowiecki. Szczególną rolę odgrywa w nim wizja „narodu trójjedynego” złożonego z dominujących Rosjan, a także z Ukraińców i Białorusinów.