Reklama

Chrabota: Potęga ruchomego obrazka

Jedną z najbardziej fundamentalnych nauk, jakie otrzymałem od życia, była lekcja nieprzewidywalności ścieżek technologicznych w mediach.

Aktualizacja: 10.06.2016 21:21 Publikacja: 10.06.2016 01:00

Bogusław Chrabota

Bogusław Chrabota

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

A piszę te słowa jako zawzięty podróżnik, przemierzający dukty medialne od z górą 25 lat. Zaczynałem interesować się kierunkami rozwoju mediów jeszcze w (niesłusznych) latach 80.

Do TVP (odzyskanej) trafiłem w roku 1990, ledwie na chwilę, bo już niecałe trzy lata później dane mi było budować zręby pierwszej polskiej telewizji prywatnej. Miałem więc szybko własne pole do zaorania, a w głowie jasne wyobrażenie komercyjnych plonów, jakie kiedyś urodzi. Towarzyszyła temu arogancja tak wielka, że już na początku lat 90. uznałem, iż gazety to przeżytek i niewiele trzeba będzie czasu, nim zostaną skonsumowane przez żywy obrazek.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama