Reklama

Afrykańska misja weselnego wuja

Powieści podpisane więcej niż jednym nazwiskiem to okazy rzadkie. Zazwyczaj jest to literatura eksperymentalna albo też wprawki mniej doświadczonych autorów, którym asystują starzy wyjadacze (np. wspólnie napisany thriller przez Jamesa Pattersona i prezydenta Billa Clintona) oraz książki pisane na podstawie scenariuszy filmowych. Literacko są zazwyczaj nierówne albo po prostu niedorobione.

Publikacja: 25.03.2022 17:00

Afrykańska misja weselnego wuja

Foto: materiały prasowe

„Biały ląd" to wyjątek od reguły. Pomimo trzech autorów jest to powieść spójna i jednorodna. Mało tego – w swoim gatunku udana, przebojowa i wciągająca. Stoją za nią Łukasz Błaszczyk, Paweł Sajewicz i Marek Wełna (wszyscy z roczników osiemdziesiątych). Dwóch pierwszych to twórcy po debiutach prozatorskich, Sajewicz ma nawet więcej tytułów w dorobku. Marek Wełna jest za to lekarzem i to on był pomysłodawcą fabuły. Dość oryginalnej nawet jak na dzisiejszy renesans estetyki najntisowej i opowieści transformacyjnych.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

RP.PL i The New York Times

Kup roczną subskrypcję RP.PL i ciesz się dostępem do The New York Times!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Brat”: Bez znieczulenia
Plus Minus
„Twoja stara w stringach”: Niegrzeczne karteczki
Plus Minus
„Sygnaliści”: Nieoczekiwana zmiana zdania
Plus Minus
„Ta dziewczyna”: Kwestia perspektywy
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Hanna Greń: Fascynujące eksperymenty
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama