Tomasz Terlikowski: Czy można dobić chorą matkę, aby uratować jej syna

Co nas czeka, jeśli w medycynie i myśleniu o niej zwycięży całkowicie utylitaryzm? Odpowiedź nie jest dobra. Lekarze będą musieli nie tylko decydować, kogo ratować, a kogo już nie (co i tak, z przyczyn finansowych, niekiedy muszą robić), ale też rozstrzygać kogo mają zabić, by uratować kogoś innego.

Aktualizacja: 11.09.2016 10:42 Publikacja: 11.09.2016 01:01

Tomasz Terlikowski: Czy można dobić chorą matkę, aby uratować jej syna

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Niemożliwe? Przesadzone? Otóż choćby tekst dr Zoe Fritz z Warwick University opublikowany w prestiżowym „Journal of Medical Ethics" pokazuje, że nie tylko możliwe, ale całkowicie realnie rozważane i coraz bardziej prawdopodobne. A wszystko dlatego, że w miejsce etyki zasad i cnót wprowadzono etykę zysków i strat. Jeśli zaś podleje się go jeszcze sosem rodzinnych niełatwych emocji, to uzasadnienie zabicia jednego pacjenta, by ratować innego, staje się prostsze.

Pozostało 88% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Decyzje Benjamina Netanjahu mogą spowodować upadek Izraela
Plus Minus
Prawdziwa natura bestii
Plus Minus
Śmieszny smutek trzydziestolatków
Plus Minus
O.J. Simpson, stworzony dla Ameryki
Plus Minus
Upadek kraju cedrów