Aktualizacja: 09.10.2016 20:40 Publikacja: 09.10.2016 01:01
Foto: Getty Images/AFP
Nie tylko dla golfowego świata długi weekend z Pucharem Rydera był ważniejszy od wielu innych. Starcie reprezentacji USA i Europy na polu Hazeltine Golf Club nieopodal miejscowości Chaska w stanie Michigan oglądali w telewizji prezydent Barack Obama i kilku szefów państw zachodniej części Starego Kontynentu.
Można śmiało zakładać, że śledziły akcję sztaby wyborcze Hillary Clinton i Donalda Trumpa. Trump część swej fortuny zawdzięcza inwestycjom w ośrodki i pola golfowe, również w Szkocji. Mąż pani Hillary, prawem wielu prezydentów Stanów Zjednoczonych (z obecnym włącznie), spędzał więcej czasu na polach golfowych niż na konsultacjach ekonomicznych.
Zapragnęliśmy oglądać debaty lub monstrualnie długie rozmowy z kandydatami, bo już mieliśmy dość papki z mediów...
Chiny dzisiaj to Xi Jinping, więc jego ambitne plany, koncepcje i wizje wypadałoby poznać. Co nie znaczy przyjąć.
Jak to możliwe, że kraj, którego polityka demograficzna była nad Wisłą przedstawiana jako niemal niedościgniony...
Pierwsze sygnały wskazywałyby na to, że Leon XIV będzie odporny na głosy tych, którzy chcieliby modelować Kośció...
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas