Reklama

Red is Bad: Jak patriotyczna odzież podbiła serca i kieszenie Polaków

„Jesteśmy stąd. Nie chcemy się wyrzec tradycji. Nie boimy się brać spraw w swoje ręce. Wierzymy w prywatną inicjatywę i ciężką pracę" – można przeczytać w manifeście Red is Bad. Niewiele spółek ma swój manifest. – Bo to ma być coś więcej niż firma – tłumaczą założyciele.

Aktualizacja: 11.11.2017 06:17 Publikacja: 09.11.2017 11:24

Od Pawła Kukiza po prezydenta Andrzeja Dudę – politycy i celebryci, by podkreślić swój patriotyzm, noszą ubrania z logo Red is Bad. W ciągu zaledwie pięciu lat firma założona przez Pawła Szopę i Jakuba Iwańskiego stała się modowym fenomenem. Fenomenem, który starają się opisać media i socjologowie.

„Gość Niedzielny": „Młodzi ludzie nie kryją, że noszenie patriotycznych ciuchów jest z ich strony formą manifestacji poglądów, wręcz swoistym wyznaniem wiary".

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„The Smashing Machine”: Chleb, igrzyska i anatomia bólu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Plus Minus
„Bezcenny pakunek”: Dar od Boga Pociągu Towarowego
Plus Minus
„Tajemniczy pociąg”: Kafka jedzie pociągiem
Plus Minus
„Skarbek”: Porażka agentki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Agnieszka Tambor: Kibicuję polskiemu kinu
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama