Reklama

Krwią i żółcią pisane

- W naszym domu wokół miejsc pracy, rozmów i jedzenia krążą sobie książki raz zdejmowane z półek, kiedy indziej przybywające pocztą albo przynoszone spod bibliotek, które pozbywają się zbiorów - mówi Jacek Kowalski, poeta, pieśniarz, historyk sztuki, tłumacz literatury starofrancuskiej

Publikacja: 23.03.2018 17:00

Krwią i żółcią pisane

Foto: Reporter, Tadeusz Koniarz

Niektóre trafiają na ruszt rodzinnych roztrząsań, inne lądują pod górą prasowanej bielizny i wtedy już po nich. Ostatnio w związku z 250. rocznicą konfederacji barskiej leżały na wierzchu „Pamiętniki albo historia polska" Jędrzeja Kitowicza, który, nim wdział sutannę, był barskim konfederatem. Kitowicz to autor kultowy, ale zwykle pamięta mu się „Opis obyczajów", podczas gdy „Pamiętniki" uchodzą bokiem, a to przecie pisana krwią i żółcią kronika konfederacji barskiej. A właśnie warszawskie wydawnictwo DiG uraczyło nas „trzecim dziełem" rzeczyckiego proboszcza – „Korespondencją i gazetkami rękopiśmiennymi z lat 1771–1776". Dla mnie to sensacja; wielbicielom autora będzie służyć niczym chrzan do zjedzonej już wprawdzie golonki.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Posłuchaj Plus Minus”: Czy inteligencja jest tylko za Platformą
Plus Minus
Odwaga pojednania. Nieznany głos abp. Kominka
Plus Minus
„Kubek na tsunami”: Żywotna żałoba przegadana ze sztuczną inteligencją
Plus Minus
„Kaku: Ancient Seal”: Zręczny bohater
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Plus Minus
„Konflikt”: Wojna na poważnie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama