Reklama

Gnojówka z monitora

Producentowi koszty przygotowania tej gry zwróciły się w ciągu jednego dnia. Oto, jak wielką popularnością cieszą się na całym świecie produkcje pozwalające prowadzić własne gospodarstwo!

Publikacja: 25.05.2018 15:00

„Farm Manager 2018", Cleversan Software, Cenega, PC 2007.

„Farm Manager 2018", Cleversan Software, Cenega, PC 2007.

Foto: Rzeczpospolita

Z jednej strony jest to przykład ponownego zainteresowania zawodami, które jeszcze 20 lat temu uchodziły za mało atrakcyjne. Z drugiej – przejaw zmian, jakie zaszły w rolnictwie. Dziś farma nie kojarzy się z gnojówką, wybieraniem kamieni z pola i wyrywaniem chwastów, lecz nowoczesnymi maszynami i budynkami umożliwiającymi produkcję na skalę przemysłową.

„Farm Manager 2018" jest nieco inną grą niż wydany wczesną wiosną, również polski „Pure Manager 2018". Tam można było wskoczyć na kombajn i samemu zająć się polem. Tu tego typu zadaniami zajmują się wynajęci pracownicy. Zabawa polega na umiejętnym zarządzaniu farmą, czyli inwestowaniu w nowy sprzęt i budynki, stałym zwiększaniu areału i zarabianiu kasy. Program przypomina więc klasyczne „FarmVille" – jedną z gier, które przyczyniły się do gigantycznej popularności Facebooka. Gwarantuje przyjemną rozgrywkę, jednak pozbawioną dreszczyku emocji. O przegraną jest tu trudno.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Diana Brzezińska: Bachata i morderstwa
Plus Minus
„Gra w kości”: Święte kości
Plus Minus
„Przyjaciele muzeum”: Sztuka zdobywania darczyńców
Plus Minus
„Mafia: The Old Country”: Wyspa jak z krwawego obrazka
Plus Minus
„Lato 69”: Edukacja seksualna
Reklama
Reklama