Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 20.01.2022 20:23 Publikacja: 21.01.2022 17:00
Foto: materiały prasowe
Księgi McDonougha czyta się wyśmienicie dla potoczystości i klarowności wywodu, które autor osiąga, stosując narrację chronologiczną: jeden rok to jeden rozdział. Widać dar opowiadania, można odnieść wrażenie, że to powieść. Wierność faktograficzna nie przeszkadza w budowaniu napięcia, a ikonografia pokazuje miejsca i osoby, które właśnie biorą udział w wydarzeniach.
„Czas Hitlera" to także historia II wojny światowej w Europie, przedstawiona przez postać Führera. Stosowana przez Anglików doktryna zaspokajania polegała na tym, by dać się Hitlerowi nachapać cudzym kosztem. Tak było z Austrią, której nawet to się podobało, a następnie z Czechosłowacją i Polską. W ramach tych rozgrywek można zaobserwować „efekt Hitlera": dopóki politycy grają wedle reguł, które wszyscy akceptują, polityka jest przewidywalna. Jeden gracz nieobliczalny powoduje, że cały dotąd stabilny układ polityczny wpada w stan chaosu. W międzywojennej Europie znalazło się aż dwóch takich graczy i konfrontacja między nimi przerodziła się w kataklizm.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Co nie do końca udaje się Ishbel Szatrawskiej w fabule, pisarka nadrabia stylem. Pod tym względem „Wyrok” jest r...
Lektura „Długu hańby” wywołuje gorycz: brygadę Sosabowskiego montowano po to, by zrzucić ją w Polsce podczas wal...
Choć w Szczecinie zaangażowanych regionalistów nie brakuje, to obszerną i przystępną pracę o ich mieście stworzy...
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima” bazuje na popularnym serialu animowanym zarówno fabularnie, jak i wizualnie.
Do początku lat 90. nie było żadnej informacji o ZATO. Tajemnicze miasta zamknięte formalnie nie istniały.
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas