Jan Maciejewski: Granica jako sposób istnienia

Patrząc wczoraj, jak zasypia mój syn, myślałem o jego pradziadku, po którym odziedziczył imię.

Aktualizacja: 13.11.2021 15:01 Publikacja: 12.11.2021 16:00

Imigranci na granicy Polski z Białorusią

Imigranci na granicy Polski z Białorusią

Foto: AFP

We wrześniu '39 zgubił się swoim rodzicom podczas ucieczki na Wschód. Zaopiekował się nim obcy człowiek, razem dotarli aż do Lwowa w chwili, kiedy miasto było zajmowane przez Sowietów. Dziadek dotarł z powrotem do domu po przeszło miesiącu nieobecności. Miał wtedy siedem lat – dokładnie tyle, ile mój syn w tej chwili.

Jego rodzice jawili mi się zawsze jak przedstawiciele jakiegoś innego gatunku. Przez kilkadziesiąt dni musieli jeść, spać i sprzątać w cieniu niepokoju, którego nie potrafię sobie nawet wyobrazić. Podobne historie są jak próby inicjacyjne – po ich przejściu wchodzi się w posiadanie tajemnej wiedzy. Zaczyna się rozumieć coś więcej z siebie i ze świata, a nade wszystko – z poplątanych, łączących nas z nim nici. Los i opatrzność przestają być pusto brzmiącymi słowami, abstrakcyjnymi pojęciami. Zyskują twarze, sylwetki i cechy charakteru. Zaczynają się zachowywać jak greccy bogowie, wyrywający sobie z rąk Odyseusza. Knują spiski albo wytrwale czuwają nad spokojem snu przedmiotu ich rozgrywki. Tak czy inaczej – istnieniu obu nie da się już dłużej zaprzeczać. Rzeczywistość przestaje być sekwencją mechanicznie po sobie następujących zdarzeń, każdy szczegół i spotkanie może być sygnałem wysłanym przez bogów. A nasza część świata wie to jakby lepiej niż inne. Jesteśmy w końcu, jak twierdzi Norman Davies, Bożym igrzyskiem. Stan napięcia i niepokoju, bólu i wiedzy, jaką można z niego czerpać, to nasz sposób istnienia. Tak już mamy. I najwyższa pora wreszcie sobie o tym przypomnieć.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Rafał Lisowski: Dla oddechu czytam komiksy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama