Reklama

„Przylepka i potwór": Razem ciężko, osobno klęska

"Przylepka i Potwór" Susany Osorio-Mrożek przedstawia historię związku autorki z polskim pisarzem. Podtytuł „Nasza historia w listach i wspomnieniach" brzmi obiecująco, ale tym większe rozczarowanie na końcu.

Publikacja: 29.10.2021 16:00

Okładka książki "Przylepka i potwór"

Okładka książki "Przylepka i potwór"

Foto: materiały prasowe

Poznali się w 1979 r., gdy Mrożek przyjechał na trzy tygodnie do Meksyku dla uczczenia 150. wystawienia spektaklu „Emigranci". Ona, asystentka reżysera teatralnego, miała lat 27 i była jego tłumaczką, on – 49 i był uznanym na świecie dramatopisarzem. Już w czasie pierwszej kolacji spytała go, czy jest żonaty, i finalnie – zaprosiła do siebie. „Od tamtej nocy już się nie rozstaliśmy" – relacjonuje. Osorio pisze też: „Szukałam towarzysza przygód i znalazłam go w Sławomirze, absolutnie wiernym przyjacielu. Bezwarunkowo lojalnym". Czytając o kolejnych odsłonach ich znajomości, przekonać się można, że to stwierdzenia raczej życzeniowe.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama