Reklama

Instapolityka. Matriks pełen emocji

Polityka to już nie tylko gabinetowe rozgrywanie swoich przeciwników, ustalanie planów i ofert wyborczych. Coraz większą rolę odgrywa tzw. instapolityka, która toczy się w sformatowanych tożsamościowo i nieprzejrzystych bańkach, gdzie dominujący głos zyskują najbardziej wyraziści dyskutujący.

Publikacja: 23.07.2021 18:00

Instapolityka. Matriks pełen emocji

Foto: AFP, John Macdougall

"Obudź się, Neo" – tak zaczyna się jeden z najbardziej wpływowych filmów przełomu wieków – „Matrix". Grany przez Keanu Reevesa bohater w pewnym momencie wybiera przebudzenie i budzi się ze snu – w postapokaliptycznym świecie, gdzie zamiast wygodnej rzeczywistości amerykańskiego białego kołnierzyka lat 90. czeka go jedynie pustynia i walka z maszynami, które opanowały Ziemię. Czy w mediach społecznościowych podobne przebudzenie jest możliwe? Na pewno świat kreowany przez te platformy wydaje się ich użytkownikom równie realny, co ludziom żyjącym w matriksie.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Szopy w natarciu”: Zwierzęta kontra cywilizacja
Plus Minus
„Przystanek Tworki”: Tworkowska rodzina
Plus Minus
„Dept. Q”: Policjant, który bał się złoczyńców
Plus Minus
„Pewnego razu w Paryżu”: Hołd dla miasta i wielkich nazwisk
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Plus Minus
„Survive the Island”: Między wulkanem a paszczą rekina
Reklama
Reklama