Reklama
Rozwiń

Kalwaryjskie pisanie podań

Esbecy diagnozowali, że antykomunistyczne poglądy Leopolda Tyrmanda brały się z jego „indywidualnej, subiektywnej i najprawdopodobniej wypaczonej sylwetki psychicznej”

Publikacja: 16.05.2009 14:00

Leopold Tyrmand, 1958 r.

Leopold Tyrmand, 1958 r.

Foto: Forum

Leopold Tyrmand urodził się w 1920 r. w mocno spolonizowanej, żydowskiej rodzinie kupieckiej. Przed wojną zdał maturę, przez krótki czas studiował w Paryżu. Biegle władał kilkoma językami. W 1939 r. trafił do Wilna, gdzie przebywał do końca sowieckiej okupacji. Wiadomo (choć sam bohater najchętniej w tej kwestii milczał), że Tyrmand pracował w tym czasie w redakcji „Komsomolskiej Prawdy”, w której pisał felietony polityczno-propagandowe.

Kluczem do zrozumienia ówczesnej postawy Tyrmanda mogą być jego wspomnienia, w których twierdzi, że przed wojną niewiele wiedział o istocie sowieckiego systemu: „wyśmiewałem rewelacje sanacyjnych brukowców o łagrach na Kołymie i lizaniu jednego śledzia przez kilkudziesięciu więźniów. – To bzdury – powtarzaliśmy podówczas. – Dlaczego używa się takich tanich, antybolszewickich chwytów! W rok później kilkanaście milionów Polaków mogło przekonać się bez trudu, że warszawskie czerwoniaki pisały prawdę”.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Donald Trump, Ukraina i NATO. A co, jeśli prezydent USA ma rację?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy