Reklama

„Thief Simulator”. Symulator dla włamywaczy

Na upartego można uznać „Thief Simulator" za kolejną grę szkodliwą. Może nie zmusza do zabijania, jak produkowane masowo strzelaniny, za to do pewnego stopnia uczy kraść. Jednocześnie uczy planowania i cierpliwości. To cechy, których młodym osobom często brakuje.

Publikacja: 18.01.2019 18:00

„Thief Simulator”. Symulator dla włamywaczy

Foto: materiały prasowe

Główny bohater popadł w długi. Aby je spłacić, zaczyna pracować dla pewnego oprycha. Nie robi jednak żadnych wielkich skoków na banki czy jubilerów. Obrabia z reguły domki jednorodzinne. Każdą akcję rozpoczyna od starannej analizy terenu. Stara się poznać otoczenie budynku i zwyczaje jego lokatorów, a także zaplanować drogę ucieczki. Później na stronie internetowej sklepu dla złodziei rabuj.pl zaopatruje się w niezbędny sprzęt. W sprzedaży są rozmaite wytrychy, noże do szkła, blokady systemów alarmowych, słuchawki do sejfów czy elektroniczne klucze do kradzieży samochodów. Do wyboru, do koloru!

RP.PL i The New York Times

Kup roczną subskrypcję RP.PL i ciesz się dostępem do The New York Times!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Brat”: Bez znieczulenia
Plus Minus
„Twoja stara w stringach”: Niegrzeczne karteczki
Plus Minus
„Sygnaliści”: Nieoczekiwana zmiana zdania
Plus Minus
„Ta dziewczyna”: Kwestia perspektywy
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Hanna Greń: Fascynujące eksperymenty
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama