Reklama

Starość jest nielegalna

Wtorek rano, centrum Warszawy, rondo ONZ. Na chodniku biegnącym od Warszawskiego Centrum Finansowego do wieżowca Rondo 1, w którym mieści się największa polska kancelaria prawna, pośpiech i tłok.

Publikacja: 18.06.2010 11:40

Starość jest nielegalna

Foto: Fotorzepa, Justyna Cieślikowska

Dwudziestolatki w dopasowanych garniturach niosą skórzane teczki i przygładzają wąskie krawaty. Między nimi lawiruje rowerzysta. Sądząc z wyglądu i stylowego pojazdu bez przerzutek – początkujący pracownik korporacji, którego stać, by brak dobrego samochodu nadrabiać fantazją. Z uszu wystają mu białe słuchawki iPoda – jako przedstawiciel młodej generacji nie traci czasu w korkach, dba o środowisko i własny rozwój – jest na bieżąco z muzycznymi nowinkami. Toruje sobie drogę dzwonkiem i zwinnie przedostaje się do drzwi wejściowych.

Bokiem, przytulona do budynków, przemyka obca postać. Wszystko ją zdradza. Ten płaszcz jest za ciepły na wiosnę. Tempo – ślamazarne i nerwowe – nie pasuje do rozrastającego się miasta, w którym trzeba umieć płynąć na fali. Ramiona skulone, jakby je coś ciągnęło do ziemi. Wzrok skierowany na chodnik, a nie śmiało wprzód. Koszyk na zakupy w brzydkim brązowym kolorze, szarpany jak nieposłuszny pies. I ta twarz – zaciśnięta w grymasie nieporadności i goryczy, jednocześnie wystraszona i złowroga. Zmęczona, pomarszczona – stara.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Szopy w natarciu”: Zwierzęta kontra cywilizacja
Plus Minus
„Przystanek Tworki”: Tworkowska rodzina
Plus Minus
„Dept. Q”: Policjant, który bał się złoczyńców
Plus Minus
„Pewnego razu w Paryżu”: Hołd dla miasta i wielkich nazwisk
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Plus Minus
„Survive the Island”: Między wulkanem a paszczą rekina
Reklama
Reklama