Wonie Witkacego

Jest takie zdjęcie, na którym Witkacy, Bruno Schulz, Jan Kochanowski (zapoznany fotograf, malarz i radiolog) i Roman Jasiński wyglądają jak czwórka wariatów; przybrali dziwaczne pozy, stroją szalone miny.

Publikacja: 04.02.2012 00:01

Wonie Witkacego

Foto: Rzeczpospolita

Zdjęcie pochodzi z legendarnego albumu Romana Jasińskiego, do którego przez kilkadziesiąt lat wklejał pamiątki, takie jak weksel podpisany przez Broniewskiego, a żyrowany przez Tuwima, manifest futurystów czy list żony Feliksa Dzierżyńskiego. Teraz PIW wydał książkę Roberta Jarockiego „Z albumu Romana Jasińskiego".

To wywiad-rzeka z Romanem Jasińskim (1900 – 1987), pianistą i popularyzatorem muzyki. Jasiński odkrywczo, trafnie i, co ważne, elegancko charakteryzuje ludzi i miejsca. To portret bohemy artystycznej międzywojennej Polski, a w szczególności Artura Rubinsteina, Jarosława Iwaszkiewicza oraz Witkacego. Ten ostatni wypełnił druk z laboratorium medycznego pn. „Rozbiór moczu". W rubryki wpisał następujące dane: oddziaływanie – „demoniczne", przejrzystość – „djament", woń – „cudowna". Dokument ocalał w albumie.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”