Reklama
Rozwiń

Golgota i hipokryzja

Na stronie Malta Festival spektakl „Golgota Picnic" opisano tak: „Reżyser, nawiązując do chrześcijańskiej ikonografii, organizuje piknik, który jest zarazem ostatnią wieczerzą współczesności. Świat jawi się w spektaklu jako podszyta pustką orgia posiadania, w której ludzie pozostają zniewoleni we własnej hipokryzji".

Publikacja: 28.06.2014 02:00

Joanna Szczepkowska

Joanna Szczepkowska

Foto: Fotorzepa/Darek Golik

Red

Potem były protesty katolickich środowisk, groźby ingerencji bojówkarzy i spektakl odwołano. Kilkaset osób podpisało się pod listem do prezydenta Poznania, wyrażając swoje oburzenie na krępowanie swobody artystycznej.

A ja mam taką wizję: Półmrok. Na scenie pali się szabasowy świecznik. Wielki stół otaczają  pobożni Żydzi, z tyłu sceny pojawia się Ściana Płaczu.  Modlitewny szept staje się coraz głośniejszy, a rytm modlitwy coraz bardziej dobitny. Żydzi  ulegają  transowi, a modlitewne kiwanie zamienia się  w popisy gimnastyczne. Żydzi robią gwiazdy, przewroty, aż wreszcie podbiegają do muru.  Wtedy na scenę wbiega stado wieprzy. Żydzi wyjmują spod chałatów  samurajskie miecze i dźgają nimi zwierzaki, a krew tryska na  publiczność.  Żydzi w  modlitewnym szale zdejmują chałaty i oblewając je krwią, czyszczą  mur, a potem, kamień po kamieniu, zaczynają go rozbierać.  Spomiędzy kamieni wypadają karteczki z prośbami do Boga. Żydzi podpalają je i tworzą palenisko dla pieczonych wieprzy. Na scenie wiją się chasydzkie kobiety. Jedna z nich  na oczach widzów rodzi chłopczyka. Kobieta śpiewa wysokim sopranem „Lulajże Jezuniu". Na scenę wjeżdża ogromny krzyż, a na nim gwiazda Dawida.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Kobiety musiały walczyć, by móc uprawiać sport. „Przewodnik Katolicki”: Łatwo o zgorszenie
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
Zawód przyszłości? Skrzyżowanie Jamesa Bonda i Elona Muska
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Chodźcie z nami
Plus Minus
Tomasz Terlikowski: Dlaczego w Kościele tak trudno o zmiany?
Plus Minus
Jan Maciejewski: A poza tym, Sokrates chodził boso
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama