Reklama
Rozwiń

Gucio arachnolog

Szkice Roberta Pucka będą szukać sobie miejsca na półkach księgarskich ?między działami „Podróże” i „Nauki przyrodnicze”, regałami z filozofią i esejem. Mimo że w tytule mają pająki, miejmy nadzieję, że w żadnym z tych miejsc ?nie osnuje ich pajęczyna.

Publikacja: 11.07.2014 16:00

Robert Pucek, „Pająki pana Roberta”, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec, 2014

Robert Pucek, „Pająki pana Roberta”, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec, 2014

Foto: Plus Minus

Zarówno tytuł, jak rojąca się od wizerunków różnych ośmionogów okładka „Pająków pana Roberta" na pozór nie kryją niczego: tłumacz i eseista, wprowadziwszy się pewnej jesieni do „starej drewnianej chatki stojącej na leśnych pagórach", uważnie i życzliwie przygląda się mikrokosmosowi wokół, szczególną uwagę poświęciwszy nie kunie czy myszom polnym (choć i o nich traktuje kilka czułych wersów), lecz stworzeniom budzącym lekki wstręt, a w najlepszym wypadku ciekawość.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Strefa gangsterów” – recenzja. Guy Ritchie narzuca serialowi wybuchowy rytm
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
Nie powstrzymasz zalewu turystów, to przynajmniej na nich zarób
Plus Minus
Rafał Chwedoruk: Ostatni atut Polski 2050 legł w gruzach
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Mój dług wdzięczności wobec Karola Nawrockiego
Plus Minus
Kataryna: Grok przypomniał, jacy naprawdę są politycy w dobrze skrojonych garniturach
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama