Brno żąda zemsty

Deportacja Niemców z Brna zaczęła się 31 maja 1945. Domy opuściło około 20 tysięcy ludzi, głównie kobiet z dziećmi i starców. Był to początek brneńskiego marszu śmierci – dla wielu, którzy go przeżyją, będzie to dopiero prolog powojennych utrapień. Wśród wypędzonych znalazła się Gerta Schnirch z kilkumiesięczną córką.

Publikacja: 12.07.2019 17:00

Brno żąda zemsty

Foto: materiały prasowe

Gerta po ojcu była Niemką, po matce Czeszką. W trakcie wojny zbierała pieniądze na pomoc dla żołnierzy Wehrmachtu, którzy zimą walczyli pod Stalingradem, i jednocześnie szczerze nienawidziła swego ojca nazisty. Pomagała córce niemieckiego naczelnika miasta w spotkaniach z bratem, pierwszym w szeregach Hitlerjugend, a sama podkochiwała się w młodzieńcu z czeskiego ruchu oporu.

Wojna była pełna sprzeczności nie tylko dla Gerty i jej rodziny, ale także dla całego miasta. Zduszone wojną Brno z czasem zmieniło się w tłum, który żądał zemsty: za Lidice, gdzie wyrżnięto wszystkich mieszkańców wsi, za wywozy Żydów do Terezina, gdzie ich masowo mordowano, wreszcie za lata upokorzeń, które zaczęły się od haniebnego traktatu monachijskiego w 1938 r.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”. Jakub Wiech: Jak przetrwać w nowym klimacie
Cykl Partnerski
Miasta w dobie zmiany klimatu
rozmowa
Duch Asyżu to nie konwenanse i uściski dłoni
Plus Minus
„Pablo Escobar i mafia kolumbijska”: Mąż, kochanek, tata i narkobaron
Plus Minus
„EA Sports FC 25”: Piłkarska taktyka na poważnie
Plus Minus
„My, nasze zwierzęta i wojna”: Zwierzęta wojny
Plus Minus
„Smok Diplodok”: Smok z komiksu i Osioł Filozof