Aktualizacja: 25.09.2015 19:22 Publikacja: 25.09.2015 01:34
„Kodeks Baltazara Behema” z początku XVI wieku pokazuje wielkomiejski – na ówczesny czas – Kraków: wielość zawodów, ludzi i obyczajów
Foto: Biblioteka Jagiellońska
Rz: Na wystawie „Ziemia obiecana" możemy się dowiedzieć, jak w praktyce wyglądał XIX-wieczny exodus ze wsi do miast. Rewolucja przemysłowa kompletnie zmieniła tryb życia większości ludzi. Na czym polega fenomen współczesnego miasta?
Miasta zawsze były przyśpieszaczami historii. Jednak przed erą przemysłową jedynie 7–15 proc. ogółu populacji żyło w miastach liczących ponad 5 tys. mieszkańców. Do tego wpływy tych ośrodków nie miały zbyt dużego zasięgu. Oddziaływały one co najwyżej na swoich mieszkańców, może jeszcze na najbliższą okolicę. A ówczesne różnice między miastem a wsią były ogromne, poczynając od tak prozaicznej rzeczy jak używanie pieniądza. To były po prostu dwa zupełnie odmienne style życia. Miasta narzucały ludziom szersze horyzonty, w mieście świat nie kończył się na granicach parafii.
Dlaczego w XIX wieku wpływy miasta zaczęły się poszerzać?
Stało się tak głównie dzięki rewolucji w komunikacji. Proszę sobie wyobrazić, jak znaczącą zmianą było rozpowszechnienie nawet tak prozaicznego wynalazku jak rower. Otóż angielskie badania genetyczne pokazują, że wynalezienie w 1885 r. bezpiecznego roweru – czyli takiego, jaki znamy – znacząco wpłynęło na wzbogacenie puli genetycznej. Wcześniej małżeństwa zawierane były głównie między ludźmi mieszkającymi w najbliższej okolicy, a rower zdecydowanie poszerzył rynek małżeński.
Mamy w Polsce ogromną liczbę talentów w obszarze IT. To tutaj pracują świetne programistki i programiści. Jednak w skali całego społeczeństwa mamy zadanie domowe do wykonania - mówi Łukasz Foks, dyrektor ds. inicjatywy Microsoft AI Skills.
W opisywanych przez Radosława Kobierskiego światach i postaciach nawet na moment nie czuć fałszu. Zastanawiamy się raczej, skąd on to wszystko o nas wie.
Obrazów polepionych z pamięci, języka i wyobraźni jest w nowej książce Marka Bieńczyka mnóstwo. Ale kto tak właściwie do nas mówi w „Rondzie Wiatraczna”?
Bong Joon-ho nie mógł się zdecydować, w jakiej konwencji utrzymać film „Mickey 17”. W efekcie jest za długi, wyszedłem z niego znużony i trochę obojętny. Jednak nie sposób go zignorować, bo zbyt przypomina nasz świat.
Przesłanki i czynniki efektywnego wdrażania projektów OZE przez JST uwzględniające kwestie ekonomiczne, środowiskowe i społeczne.
Nie mam oporów przed tym, aby postawić „Wypadek na polowaniu” obok słynnego „Mausa” Arta Spiegelmana.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Rząd ma szansę stworzyć unikalny model wzmocnienia odporności społecznej na różne zagrożenia, nie tylko ze wschodu. Kluczem jest edukacja.
Złoty w piątek tracił na wartości zarówno względem dolara, jak i euro. Ruch ten nie był jednak zbyt duży.
Początek piątkowego handlu na rynku walutowym nie przyniósł znaczących ruchów. Czy sytuacja zmieni się w ciągu dnia?
Słynne już przesłuchanie Barbary Skrzypek przez prokuraturę skłoniło mnie do wspomnień – jak to się stało, że jest jak jest.
Złoty nieznacznie tracił na wartości w środę. Prawdziwe rynkowe emocje wciąż jednak przed inwestorami.
Transpłciowość, szybkie rozwody, możliwość zaprzeczenia ojcostwa. To nie wątki z amerykańskiego serialu, tylko nasza polska rzeczywistość, także ta prawna.
Czy rodzic, który zostawia dziecko w oknie życia, popełnia przestępstwo?
Interesujące stają się sprawy polityków chronionych immunitetami. Wiele ich działań to tylko zasłony dymne.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas