Sadowska: W warcabach jest ze mnie Luis Suárez

– Warcabnica 100-polowa jest w każdym holenderskim domu. Kolega pokazał mi kiedyś pokój, który zamienił na bibliotekę z książkami o warcabach. Miał tam nawet podręczniki z XVIII wieku – mówi Natalia Sadowska, grająca w holenderskim klubie dwukrotna mistrzyni świata.

Publikacja: 28.05.2021 18:00

Sadowska: W warcabach jest ze mnie Luis Suárez

Foto: Forum, Krzysztof Żuczkowski

Plus Minus: Czy podczas finału mistrzostw świata z Rosjanką Tamarą Tansykkużyną udało się pani przekonać Polaków, że warcaby to poważna gra?

Dopiero teraz wielu zobaczyło, że istnieją inne wersje tej gry. 64-polowa warcabnica jest w większości domów, ale to coś zupełnie innego niż warcaby 100-polowe, które są znacznie trudniejsze, skoro oznaczają więcej pionów i możliwości. Pokazaliśmy ludziom coś nowego. Już w trakcie mistrzostw dostawałam mnóstwo wiadomości. Nie brakowało wśród nich takich z przeprosinami, w których autorzy przyznawali się, że nie doceniali warcabów. Teraz przekonali się – widząc nasze mecze – jak wiele mogą dać emocji.

Pozostało 97% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności
Plus Minus
„TopSpin 2K25”: Game, set, mecz
Plus Minus
Przeciw wykastrowanym powieścidłom
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił