Reklama
Rozwiń

Strategicznie cele obu partnerów PiS są różne

Na każde z ugrupowań, które znalazły się w Sejmie, czekają zagrożenia i pułapki. Możliwe są podziały, bratobójcze wojny i przetasowania. Będzie ciekawie.

Aktualizacja: 26.10.2019 14:27 Publikacja: 22.10.2019 22:00

Strategicznie cele obu partnerów PiS są różne

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

W Zjednoczonej Prawicy dzisiaj wrze. Po pierwsze dlatego, że to koalicja, a nie jedna partia. Wielu wyborców mogło o tym zapomnieć, bo w minionej kadencji, jakkolwiek napięcia chwilami były niewiele mniejsze, niż są dzisiaj, jednak były starannie ukrywane i poza samymi politykami dostrzegali je tylko koneserzy partyjnych gier. Teraz jest inaczej – sprzeczne i dysydenckie opinie są wygłaszane całkiem jawnie, jak choćby zakwestionowanie sposobu działania telewizji publicznej pod kierownictwem Jacka Kurskiego przez Jarosława Gowina. Sam Zbigniew Ziobro jest tutaj wstrzemięźliwszy, ale może sobie na to pozwolić, bo od tego typu akcji ma swojego etatowego harcownika – Patryka Jakiego.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka