18-latek z Polski z szansą na debiut w barwach Liverpoolu

18-letni Mateusz Musiałowski ma szansę zadebiutować w seniorskiej drużynie Liverpoolu w meczu Pucharu Ligi, w którym "The Reds" zmierzą się z ekipą Preston North End.

Publikacja: 27.10.2021 07:05

W meczu Pucharu Ligi w składzie Liverpoolu ma zabraknąć gwiazd. To szansa dla Polaka

W meczu Pucharu Ligi w składzie Liverpoolu ma zabraknąć gwiazd. To szansa dla Polaka

Foto: PAP/EPA

O możliwym debiucie Musiałowskiego w barwach Liverpoolu pisze Onet. Musiałowski nie zagrał w ostatnim meczu młodzieżowej drużyny Liverpoolu, w którym zespół "The Reds" zremisował 2:2 z Blackburn. Nieobecność Musiałowskiego i Paula Glatzela w składzie miały być wynikiem przygotowywania ich do występu w meczu Pucharu Ligi.

Musiałowski jest zawodnikiem Liverpoolu od lata 2020 roku. Na Wyspy trafił z UKS SMS Łódź.

Czytaj więcej

Polak autorem bramki miesiąca dla Liverpoolu

Latem tego roku dołączył do drużyny Liverpoolu do lat 23. W barwach młodzieżowej drużyny "The Reds" zagrał sześć razy i zdobył trzy gole. 

Musiałowski trenował już z pierwszą drużyną Liverpoolu.

Grający na pozycji lewoskrzydłowego piłkarz ma za sobą dziewięć meczów w młodzieżowych reprezentacjach Polski.

O możliwym debiucie Musiałowskiego w barwach Liverpoolu pisze Onet. Musiałowski nie zagrał w ostatnim meczu młodzieżowej drużyny Liverpoolu, w którym zespół "The Reds" zremisował 2:2 z Blackburn. Nieobecność Musiałowskiego i Paula Glatzela w składzie miały być wynikiem przygotowywania ich do występu w meczu Pucharu Ligi.

Musiałowski jest zawodnikiem Liverpoolu od lata 2020 roku. Na Wyspy trafił z UKS SMS Łódź.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Karuzela trenerska w Ekstraklasie. Powrót Marka Papszuna i pierwszy Duńczyk w historii ligi
Piłka nożna
Czas rozliczeń w PSG. Pożegnanie z Kylianem Mbappe
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Jak Borussia Dortmund zagrała na nosie krezusom z Paryża i zadziwiła Europę
Piłka nożna
PSG rozbiło się o żółty mur. Borussia Dortmund w finale Ligi Mistrzów
Piłka nożna
Dawid Szwarga odejdzie z Rakowa. Czy do Częstochowy wróci Marek Papszun?