Tak wynika z uchwały Sądu Najwyższego z 25 czerwca 2008 r. (III CZP 45/08) podjętej w celu wyjaśnienia wątpliwości prawnych powstałych na tle konkretnego sporu sądowego.
Początek tej sprawie dała umowa sprzedaży z kwietnia 2006 r., na mocy której własnością firmy Skorpion Grupa sp. z o.o. stało się przedsiębiorstwo należące poprzednio do Grot Atech sp. z o.o. Spółka będąca nabywcą uznała, że na mocy tej umowy przejęła także umowy leasingu dwu samochodów zawarte przez poprzednika w 2004 r. ze spółką akcyjną Europejski Fundusz Leasingowy. Poprzednik wykorzystywał je do świadczenia usług w zakresie ochrony osób i mienia.
Leasingodawca zażądał jednak zwrotu tych pojazdów i groził, że w razie niewydania mu ich powiadomi organy ścigania o popełnieniu przestępstwa przywłaszczenia rzeczy ruchomych.
W tym stanie rzeczy nabywca przedsiębiorstwa, spółka Skorpion Grupa, wystąpił przeciw EFL do sądu. Domagał się ustalenia, że nabywając przedsiębiorstwo od Grot Atech, wstąpił jednocześnie w prawa tej spółki wynikające ze wskazanych umów leasingu. Powoływał się na art. 55
1