Reklama
Rozwiń
Reklama

Uchwała rady powiatu niesłusznie wskazana w Dzienniku Urzędowym

Uchwała rady powiatu o kierunkach działania inspektora ochrony środowiska nie może być aktem prawa miejscowego, gdyż nie spełnia stawianych mu wymagań. Nie podlega też ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Województwa

Publikacja: 23.07.2008 08:23

Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. II OSK 530/08)

.

Uchwałę w sprawie kierunków działania inspektora ochrony środowiska powiatu chrzanowskiego rada powiatu chrzanowskiego podjęła na podstawie art. 8a ust. 3 ustawy z 1991 r. o Inspekcji Ochrony Środowiska. W ust. 2 ten przepis przewiduje, że rady gminy, powiatu i sejmik województwa przynajmniej raz w roku rozpatrują informację wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska o stanie środowiska na obszarze województwa. W związku z tą informacją, dodaje ust. 3, radzie powiatu służy prawo do określania w drodze uchwały kierunków działania właściwego organu Inspekcji Ochrony Środowiska.

Podjętą uchwałę rada powiatu zakwalifikowała jako 1) akt prawa miejscowego, 2) podlegający ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym. Miała wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia. Do ogłoszenia jednak nie doszło, ponieważ wojewoda małopolski stwierdził nieważność tych dwóch punktów. Uznał, że uchwała nie jest aktem prawa miejscowego, wobec czego nie może być ogłoszona w Dzienniku Urzędowym Województwa.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie uwzględnił skargę rady powiatu i unieważnił rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody. Rada zarzucała wojewodzie naruszenie ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych, do jakich zaliczyła uchwałę. Sąd zgodził się z radą, że owa uchwała jest aktem prawa miejscowego. Ma charakter zewnętrzny, ponieważ została wydana przez organ powiatu, a jej adresatem jest wojewódzki inspektor ochrony środowiska. Jest także aktem generalnym, gdyż wytycza kierunki działania wojewódzkiego inspektora. Zawiera normy kompetencyjne dające mu możność działania wobec innych podmiotów.

Reklama
Reklama

W skardze kasacyjnej do NSA wojewoda małopolski zarzucił wojewódzkiemu sądowi błędną wykładnię art. 8a ust. 3 ustawy o Inspekcji Ochrony Środowiska. Doprowadziło to do niesłusznego uznania, że ów przepis może stanowić podstawę do podjęcia aktu prawa miejscowego, i że uchwała ma taki charakter.

NSA podzielił pogląd wojewody. Korzystając ze swoich uprawnień, uchylił wyrok WSA i oddalił skargę rady powiatu. Uchwała podjęta na podstawie art. 8a ust. 3 ustawy o Inspekcji Ochrony Środowiska nie może być aktem prawa miejscowego – podkreśliła sędzia Małgorzata Stahl. Nie ma charakteru zewnętrznego, lecz dotyczy relacji w administracji publicznej, w skład której wchodzą administracja rządowa i samorządowa. Nie jest aktem generalnym, ponieważ nie da się z niej wyprowadzić wniosku, że oddziałuje pośrednio na zakłady poddane kontroli inspektora ochrony środowiska, ani aktem abstrakcyjnym, skoro rada może uznać w następnym roku, że uchwała została wykonana i wytyczyć następne kierunki działania .

Prawo karne
Nieoficjalnie: Polski ambasador we Francji i znany polityk PiS zatrzymani przez CBA
Konsumenci
Co czeka frankowiczów w 2026 r.?
W sądzie i w urzędzie
Rząd zdecydował: będzie nowa usługa w aplikacji mObywatel
Prawo drogowe
Do więzienia za brawurową jazdę. Prezydent podpisał ustawę, ale ma wątpliwości
Zmiany w przepisach podatkowych
Co nowego w podatkach w 2026 r.? Szykuje się przewrót w księgowości
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama