[b]Tak wynika z uchwały uchwały Sądu Najwyższego z 16 kwietnia 2009 r. (sygn. II UZP 1/09).[/b]
Może to zniechęcać do leczenia osoby, których schorzenia, wraz z postępem techniki medycznej, można już wykurować.
W myśl uchwały, jaką SN podjął w poszerzonym składzie, [b]prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, nabyte na podstawie art. 57 ust. 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=9AB5CEBD3FBF93B41278AF6DA789986E?id=172511]ustawy o emeryturach i rentach z FUS[/link] (dalej ustawa emerytalna), ustaje, gdy osoba pobierająca to świadczenie straci status całkowicie niezdolnej do pracy[/b].
Sprawa dotyczyła Marii U. z Wrocławia, której ZUS we wrześniu 2005 r. przyznał rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Po roku, gdy jej stan zdrowia się poprawił, ZUS zamiast zmienić ją na rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy, wstrzymał w ogóle wypłatę.
Gdy sprawa trafiła do sądu, zarówno w pierwszej, jak i drugiej instancji zapadły wyroki pomyślne dla ubezpieczonej. Zdaniem sądów zmiana stopnia niezdolności do pracy nie była wystarczającą przyczyną ustania prawa do renty.