Reklama
Rozwiń

Fiskus przegrał przed ETS

Polska nie miała prawa dwa razy pobierać PCC: najpierw od pożyczki, a potem przy zamianie jej na udziały

Publikacja: 13.11.2009 07:00

Fiskus przegrał przed ETS

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Tak orzekł [b]wczoraj (12 listopada) Europejski Trybunał Sprawiedliwości (C-441/08)[/b], odpowiadając na pytanie prejudycjalne Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie Elektrowni Pątnów II przeciwko dyrektorowi Izby Skarbowej w Poznaniu. Sędziowie Trybunału nie mieli wątpliwości, że podwójne opodatkowanie tego samego kapitału, czego dopuściła się Polska, jest sprzeczne z prawem wspólnotowym.

[srodtytul]Przed i po akcesji[/srodtytul]

Chodziło o interpretację art. 5 ust. 3 tiret drugie dyrektywy [b]Rady 69/335/EWG [/b]z 17 lipca 1969 r. dotyczącej podatków pośrednich od gromadzenia kapitału, zgodnie z którym do podstawy opodatkowania, w przypadku podwyższenia kapitału, nie wlicza się kwot zaciągniętych przez spółkę kapitałową pożyczek, które są zamieniane na udziały w spółce i które już zostały objęte podatkiem kapitałowym (na gruncie polskiego prawa – podatkiem od czynności cywilnoprawnych, czyli PCC).

Spór, który zawiódł polską spółkę przed oblicze Trybunału w Luksemburgu, zaczął się od pożyczek, których w latach 2002 – 2004 udzieliła jej Elektrownia Konin, czyli spółka dominująca. Zgodnie z obowiązującą wówczas polską ustawą Elektrownia Pątnów zapłaciła z tego tytułu podatek od czynności cywilnoprawnych. W lipcu 2005 r., czyli już po przystąpieniu naszego kraju do Unii, obie spółki zawarły porozumienie, na podstawie którego wierzytelności przysługujące Elektrowni Konin z tytułu udzielonych pożyczek zostały zamienione na udziały Elektrowni Pątnów. W efekcie tej transakcji doszło do podwyższenia kapitału zakładowego Elektrowni Pątnów i pokrycia go wierzytelnościami z pożyczek, od której to czynności spółka ta znów zapłaciła PCC.

Polski fiskus nie dopatrzył się jednak naruszenia prawa wspólnotowego, którego Polska ma obowiązek przestrzegać po przystąpieniu do UE. Wniosek spółki o stwierdzenie nadpłaty został więc oddalony, podobnie jak oddalona została skarga do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Dopiero NSA, zawieszając postępowanie kasacyjne, postanowił zasięgnąć opinii ETS.

[srodtytul]Podatek do odliczenia [/srodtytul]

Trybunał w Luksemburgu uznał, że unijne prawo wymaga, aby przy obliczaniu podstawy opodatkowania z tytułu podwyższenia kapitału spółki w drodze konwersji pożyczek na udziały zaciągniętych przez tę spółkę przed przystąpieniem Polski do UE (w sytuacji, gdy zamiana nastąpiła już po naszej akcesji) uwzględniać podatek zapłacony wcześniej z tytułu udzielonych pożyczek.

Według sędziów ETS postanowienia unijnej dyrektywy wiążą państwo od dnia akcesji, a zatem – jak podkreślili w uzasadnieniu wczorajszego wyroku – stosuje się je do przyszłych skutków sytuacji powstałych przed przystąpieniem tego nowego państwa członkowskiego do Unii. Trybunał powołał się przy tym na podobne orzeczenia z 2 października 1997 r. w sprawie C-122/96 Saldanha i MTS oraz z 29 stycznia 2002 r. w sprawie C-162/00 Pokrzeptowicz – Meyer.

[ramka][b]dr Nina Półtorak - radca prawny, Ernst & Young i UJ[/b]

Trybunał potwierdził, że dla potrzeb określania skutków prawnych czynności poakcesyjnych trzeba brać pod uwagę zdarzenia przedakcesyjne. ETS nie zgodził się z argumentem rządu polskiego, że oznacza to stosowanie prawa wstecz. Teza ta może mieć znaczenie zarówno dla przedsiębiorstw, jak i dla obywateli. Oznacza np., że jeśli ktoś pracował przed przystąpieniem Polski do UE w innym kraju Unii, to ten okres zatrudnienia powinien być zaliczony na potrzeby jego uprawnień emerytalnych czy socjalnych.

Podobnie jeśli ktoś uzyskał dyplom w Polsce lub w innym państwie UE przed 1 maja 2004 r., to dyplom ten powinien zostać uznany na zasadach poakcesyjnych w państwach Unii. Wyrok ETS potwierdził jednoznacznie tę zasadę także w odniesieniu do prawa podatkowego. Pośrednio wyrok stwierdza również nieprawidłowość w powyższym zakresie implementacji dyrektywy o podatku kapitałowym w prawie polskim. Daje więc szansę podatnikom dochodzenia ich praw bezpośrednio na podstawie przepisów dyrektywy.[/ramka]

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=g.lesniak@rp.pl]g.lesniak@rp.pl[/mail][/i]

Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Prawo w Polsce
Ślub Kingi Dudy w Pałacu Prezydenckim. Watchdog pyta o koszty, ale studzi emocje
Prawo karne
Andrzej Duda zmienia zdanie w sprawie przepisów o mowie nienawiści
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono