Takim [b]wyrokiem Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. I OSK 1012/09)[/b] oddalił skargę Stefana G. i innych o wznowienie postępowania sądowego zakończonego w 2004 r. prawomocnym wyrokiem tego sądu.
Stefan G. bezskutecznie starał się o unieważnienie orzeczenia Prezydium Rady Narodowej m.st. Warszawy, na mocy którego byli właściciele utracili kamienicę przy ul. Hożej w centrum stolicy.
W 2002 r. prezes Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast stwierdził, że odmowa przyznania prawa tzw. własności czasowej (użytkowania wieczystego gruntu i własności budynku) była zgodna z dekretem z 1945 r. o gruntach warszawskich. Istniejący wówczas plan zagospodarowania przeznaczał bowiem ten teren pod użyteczność publiczną.
Dwa lata później NSA ostatecznie oddalił skargę spadkobierców byłych właścicieli, podtrzymując ówczesną linię orzeczniczą, że przeznaczenie nieruchomości pod użyteczność publiczną wykluczało przyznanie jej właścicielowi. Generalną zmianę tego stanowiska przyniosła dopiero [b]uchwała składu siedmiu sędziów NSA z 26 listopada 2008 r.[/b], że przeznaczenie nieruchomości w planie zagospodarowania przestrzennego na cele użyteczności publicznej nie wyłączało możliwości przyznania byłemu właścicielowi prawa własności czasowej.
Zmieniona interpretacja przepisów stanowi wystarczający powód do zaskarżenia do sądu odmownych decyzji dekretowych. Nie wystarczy jednak do podważenia prawomocnych wyroków sądowych.