Reklama
Rozwiń

Podatnik musi dobrze usprawiedliwić każde spóźnienie

Sąd może przywrócić podatnikowi termin do złożenia wniosku o uzasadnienie wyroku, gdy wykaże, że jego przekroczenie nie nastąpiło z winy strony

Aktualizacja: 15.04.2010 04:41 Publikacja: 15.04.2010 03:00

Podatnik musi dobrze usprawiedliwić każde spóźnienie

Foto: www.sxc.hu

[b]Tak postanowił Najwyższy Sąd Administracyjny w wyroku z 30 marca 2010 r., II FZ 95/10 [/b]

[srodtytul]Jaki jest problem[/srodtytul]

WSA odmówił przywrócenia terminu do złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku w sprawie ze skargi M.S. na decyzję samorządowego kolegium odwoławczego w przedmiocie łącznego zobowiązania pieniężnego.

Wyrokiem z 19 listopada 2009 r. sąd – pod nieobecność stron, które zostały prawidłowo zawiadomione o terminie rozprawy – oddalił skargę w niniejszej sprawie. 10 grudnia 2009 r. skarżący wniósł o przywrócenie terminu do wnioskowania o uzasadnienie pisemne wyroku. Twierdził, że nie mógł być obecny na rozprawie, gdyż w tym czasie uczestniczył „w kilkudniowym seminarium branżowym”.

Powołał się także na znaczną ilość spraw zawodowych i osobistych (opieka nad chorującym, niepełnosprawnym dzieckiem), które po powrocie „skierowały jego uwagę na inne tory” i sprawiły, że „nie spostrzegł krótkiego terminu na wniosek o uzasadnienie wyroku”. W jego ocenie, „nie biorąc udziału w rozprawie, w której stawiennictwo jest nieobowiązkowe”, został pozbawiony „formalnie prawa, a faktycznie możliwości, aby zostać poinformowanym o wyroku”.

Sąd pierwszej instancji stwierdził, że zachowanie minimum elementarnej staranności procesowej pozwoliłoby skarżącemu na złożenie wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku w terminie, niezależnie od innych zajęć. Podatnik złożył zażalenie.

[srodtytul]Skąd to rozstrzygnięcie[/srodtytul]

NSA zażalenia nie uwzględnił. Przypomniał, że czynność w postępowaniu sądowym podjęta przez stronę po upływie terminu jest bezskuteczna. Możliwe jest jednak przywrócenie utraconego terminu na wniosek strony.

Warunkami przywrócenia terminu są: wniesienie pisma z wnioskiem o przywrócenie terminu do sądu, w którym czynność miała być dokonana w terminie siedmiu dni od czasu ustania przyczyny uchybienia terminowi oraz uprawdopodobnienie okoliczności wskazujących na brak winy w uchybieniu terminowi.

Przesłanka braku winy polega na wykonaniu obowiązku przez stronę z dołożeniem szczególnej staranności. Sąd, oceniając, czy doszło do jej zachowania, powinien przyjąć istnienie obiektywnego wzorca należytej staranności, którego wypełnienia można żądać od każdego dbającego o swoje interesy.

[b]Podatnik uchybił terminowi do złożenia wniosku. Nie przedstawił jednak okoliczności wskazujących na brak winy w niedokonaniu czynności. Nie może bowiem być tak, że strona wysyła pismo do sądu w momencie, kiedy znajdzie na to wolny czas.[/b]

Nie jest również uprawdopodobnieniem braku winy oświadczenie żony skarżącego, że przebywali wspólnie na szkoleniu, a także zajmowali się niepełnosprawną córką. Również [b]fakt wzmożonej pracy zawodowej nie może uzasadniać braku staranności w prowadzeniu spraw sądowych. [/b]

[b]Tak postanowił Najwyższy Sąd Administracyjny w wyroku z 30 marca 2010 r., II FZ 95/10 [/b]

[srodtytul]Jaki jest problem[/srodtytul]

Pozostało jeszcze 95% artykułu
Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Prawo w Polsce
Ślub Kingi Dudy w Pałacu Prezydenckim. Watchdog pyta o koszty, ale studzi emocje
Zawody prawnicze
„Sądy przekazały sprawy radcom”. Dziekan ORA o skutkach protestu adwokatów
Konsumenci
Tysiąc frankowiczów wygrywa z mBankiem. Prawomocny wyrok w głośnej sprawie
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono