Reklama
Rozwiń
Reklama

Zasiłek dla bezrobotnych: Chwilowa praca może zaszkodzić bezrobotnemu

Okres 18 miesięcy, w ciągu którego trzeba przepracować co najmniej 365 dni, aby uzyskać prawo do zasiłku dla bezrobotnych, należy liczyć od daty ostatniej rejestracji w powiatowym urzędzie pracy

Publikacja: 04.01.2012 09:29

Nowe formy wsparcia miały pomóc osobom do 30. i powyżej ?50. roku życia. Jeśli nic się nie zmieni, m

Nowe formy wsparcia miały pomóc osobom do 30. i powyżej ?50. roku życia. Jeśli nic się nie zmieni, mogą im zaszkodzić.

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Naczelny Sąd Administracyjny

potwierdził taką interpretację art. 71 ust. 1 pkt 2

ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy

(sygnatura akt I OSK 1305/11)

.

Reklama
Reklama

Przewiduje on, że prawo do zasiłku przysługuje bezrobotnemu, jeżeli w ciągu 18 miesięcy poprzedzających dzień zarejestrowania w powiatowym urzędzie pracy był zatrudniony łącznie przez co najmniej 365 dni. Nie określa jednak, jak liczyć te 18 miesięcy w razie kolejnych rejestracji.

Andrzej W. aż trzykrotnie rejestrował się jako bezrobotny. Pierwszy raz w sierpniu 2009 r., drugi - z powodu zmiany miejsca zamieszkania - w grudniu 2009 r. Potem, po przepracowaniu roku, po raz trzeci w Powiatowym Urzędzie Pracy w Poznaniu w sierpniu 2010 r. Wtedy także wystąpił o przyznanie zasiłku dla bezrobotnych od sierpnia 2009 r. z zaliczeniem okresu ubezpieczenia i zatrudnienia oraz pobierania zasiłku dla bezrobotnych w Irlandii.

Marszałek woj. wielkopolskiego ustalił jednak, że łączny okres ubezpieczenia w ciągu 18 miesięcy poprzedzających dzień ostatniej rejestracji w PUP wynosił mniej niż 365 dni. Wydał więc odmowę, utrzymaną w mocy przez ministra pracy i polityki społecznej. Przerwa między pierwszą a drugą rejestracją, spowodowana zmianą miejsca zamieszkania, nie wpływa na brak ciągłości statusu osoby bezrobotnej - stwierdzono w decyzji. Andrzej W. utracił go jednak aż na rok z powodu podjęcia pracy na pół etatu. Czas 18 miesięcy, wymagany do przyznania zasiłku, należy więc liczyć dopiero od ostatniej rejestracji w sierpniu 2010 r., a nie sumować go od tej pierwszej.

Gdy Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie podzielił tę argumentację, Andrzej W. złożył skargę kasacyjną do NSA. Według niego błędnie przyjęto, że bezrobotny powinien udokumentować przepracowanie łącznie 365 dni w ciągu 18 miesięcy od ostatniej rejestracji. Art. 71 ustawy o promocji zatrudnienia nie zawiera takiego wymogu.

- Art. 71 i 73 mają wadliwą konstrukcję - argumentował w NSA radca prawny Robert Waszkiewicz broniący racji Andrzeja W. - Obywatel płacił składki ubezpieczeniowe, ale nie może uzyskać świadczenia, ponieważ znalazł na jakiś czas pracę.

Urzędnicy Ministerstwa Pracy przekonywali, że marszałek województwa i minister pracy działali zgodnie z przepisami.

Reklama
Reklama

NSA stwierdził, że sąd I instancji prawidłowo zinterpretował art. 71 ust. 1 pkt 2 ustawy o promocji zatrudnienia i oddalił skargę kasacyjną Andrzeja W.

- Łączny okres zatrudnienia w ciągu 18 miesięcy poprzedzających dzień ostatniej rejestracji w PUP jako osoby bezrobotnej, czyli 28 sierpnia 2010 r., wynosił mniej niż 365 dni - powiedziała sędzia Małgorzata Masternak-Kubiak.

Zobacz:

Prawo dla Ciebie

»

Świadczenia

Reklama
Reklama

Naczelny Sąd Administracyjny

potwierdził taką interpretację art. 71 ust. 1 pkt 2

Pozostało jeszcze 98% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Sejm przyjął ustawę
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama