Reklama

Ochrona przed zwolnieniem: Naganne zachowanie związkowca wyklucza przywileje

Jeśli wbrew przepisom szef rozwiązał angaż z chronionym związkowcem za szczególnie naganne zachowanie, sąd nie ma obowiązku restytuowania stosunku pracy ani nawet przyznania zwolnionemu odszkodowania

Publikacja: 13.01.2012 02:00

Potwierdziły to dwa wyroki Sądu Najwyższego z 19 maja 2011 r. (syg. I PK 221/10 i I PK 278/10)

.

Na koniec 2007 r. związki zawodowe zorganizowały strajk w kopalni, domagając się podwyżek.

Dwóch chronionych działaczy pobiło się z pracownikiem przeciwnym protestom. Inny z kolei związkowiec nie wpuścił pod ziemię przysłanej przez zarząd ekipy do zabezpieczenia instalacji pożarowej oraz pomiaru poziomu metanu. Za te czyny kopalnia wręczyła im wypowiedzenia, mimo wyraźnego sprzeciwu związku.

Do sądów trafiły pozwy o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach. Sądy pierwszej i drugiej instancji orzekły jedynie odszkodowania dla zwolnionych. Kodeks pracy nakazuje sądowi honorowanie żądań nieprawidłowo zwolnionych pracowników, korzystających ze wzmożonych gwarancji zatrudnienia, w tym związkowców. Jednak zgodnie z ugruntowaną linią orzeczniczą związkowca, który dopuszcza się rażących uchybień, sąd nie musi przywracać do pracy, mimo że tego chciał. Wystarczy odszkodowanie.

Reklama
Reklama

SN był jeszcze bardziej rygorystyczny wobec nieuczciwych działaczy. Stwierdził, że nic nie jest w stanie wytłumaczyć rękoczynów i użycia przemocy wobec niestrajkujących kolegów ani ściągania na pracowników ryzyka. Takie wartości jak nietykalność osobista zatrudnionych, ich zdrowie, życie i bezpieczeństwo są bezcenne i blado przy nich wygląda konieczność zapewniania stałości zatrudnienia chronionym działaczom. – Tacy związkowcy swoimi nagannymi postępkami sami odarli się z ochrony przed zwolnieniem – uzasadniał SN. Stwierdził też, że w takiej sytuacji zasady współżycia społecznego sprzeciwiają się nawet temu, aby zwolniony dostał odszkodowanie.

Uwaga!

Już wcześniej SN potwierdzał możliwość zamiany przez sąd przywrócenia na odszkodowanie, gdy np. chroniony działacz specjalnie powołał struktury związkowe, aby stworzyć grupę nietykalnych pracowników. W tym przełomowym wyroku po raz pierwszy SN uznał, że zwolnionemu bez zgody zarządu organizacji związkowcowi, który zachował się szczególnie niegodnie, sąd nie musi przyznawać nawet odszkodowania.

Potwierdziły to dwa wyroki Sądu Najwyższego z 19 maja 2011 r. (syg. I PK 221/10 i I PK 278/10)

Na koniec 2007 r. związki zawodowe zorganizowały strajk w kopalni, domagając się podwyżek.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Reklama
Opinie Prawne
Jakub Sewerynik: O starszych braciach, czyli mury rosną
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Samorząd
Na te zmiany czekają gminy i inwestorzy. Teraz ruch prezydenta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Tomasz Lewandowski: Rząd chce oczyścić atmosferę wokół spółdzielni mieszkaniowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama