[b]Taki wniosek wynika z wyroku Sądu Najwyższego z 28 stycznia 2009 r. (sygn. IV CKN 333/08).[/b] Teraz nieruchomości można się wyzbyć bezpłatnie na rzecz Skarbu Państwa lub gminy tylko w drodze umowy. W okresie, gdy zdarzało się to często, przed 1990 r., kwestia ta była unormowana inaczej.
[srodtytul]Niepotrzebne zrzeczenie [/srodtytul]
W myśl ówczesnego art. 179 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=70928]kodeksu cywilnego[/link] właściciel zrzekał się nieruchomości, składając jednostronne oświadczenie woli, ale do tego potrzebna była zgoda prezydium powiatowej rady narodowej, od 1990 r. – kierownika urzędu rejonowego, a od 1999 r. do 2003 r. – starosty. Przepis ten wymagał, by oświadczenie woli właściciela miało formę aktu notarialnego. Milczał natomiast w kwestii tego, jaką formę powinna mieć zgoda na zrzeczenie warunkująca jego skuteczność i przejście własności na państwo.
Bernard R., właściciel 9-hektarowego gospodarstwa rolnego na Mazurach, starał się prawie 20 lat o zgodę władz na stały wyjazd do Niemiec. Zgodę i paszport uzyskał wiosną 1989 r., a 10 listopada tego roku złożył w Państwowym Biurze Notarialnym oświadczenie o zrzeczeniu się gospodarstwa. Zgodę na zrzeczenie prezydium powiatowej rady narodowej wyraziło w formie decyzji administracyjnej.
Bernard R. ze względu na chorobę matki z kraju wówczas nie wyjechał.