Oboje nie kryją, że wnioski mają również związek z korespondencją stowarzyszenia z KNF na temat szkoleń, prowadzonych, jak sugerował "Puls Biznesu", w latach 2004 2005 przez urzędników organów nadzoru finansowego w spółkach ubiegających się o wejście na giełdę. – Chcieliśmy się dowiedzieć, co ustaliła tu sama Komisja, ale ogólnikowe odpowiedzi nie pozwoliły na wyjaśnienie wątpliwości – mówi P. Kamiński.
Jednakże KNF wezwała Transparency do uzupełnienia w ciągu 7 dni wniosków o dokumenty, potwierdzające prawo podpisanych pod nimi osób do reprezentacji organizacji. Ponieważ stowarzyszenie tego nie zrobiło, zawiadomiła, że pozostawia wnioski bez rozpoznania. Trasparency wniosła do WSA skargę na bezczynność Komisji. Do skarg – których kopie sąd doręczył KNF dołączyła wyciąg z Krajowego Rejestru Sądowego. Mimo to Komisja wniosków aż do dziś nie rozpoznała.
– Pozostawienie wniosku bez rozpoznania było prawidłowe, gdyż braki nie zostały usunięte w ciągu 7 dni – argumentowali przedstawiciele KNF.– Art. 11 ust. 5 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A44B9CE208F079FF15D0AE7C3CDAEDE2?id=183263]ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym[/link] stwierdza, że do postępowań w Komisji i przed Komisją stosuje się przepisy k.p.a., chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej. Właśnie k.p.a. określa standardy postępowania, nie tylko zresztą w KNF. Art. 64 k.p.a. nie pozostawia zaś wątpliwości, że nieusunięcie w terminie braków powoduje pozostawienie podania bez rozpoznania. Przepisy k.p.a. obowiązują we wszystkich urzędach. Wyrok odchodzący od tej zasady musiałby zmienić tę powszechną praktykę.
Sąd uznał jednak, że w sprawach z [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=D37D4EAFCC46C78E085E794C1F7E1340?id=162786]ustawy o dostępie do informacji publicznej[/link], k.p.a. (z wyjątkiem decyzji o odmowie udzielenia informacji) nie ma zastosowania. - Ustawa jest szczególnym aktem, który samodzielnie określa tryb,warunki i terminy udzielania informacji. Formalistyczny pogląd KNF,odwołujący się do [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=42A9721CA960B3BE6657902E6CA5B5A4?id=133093]k.p.a.[/link], wypacza intencje ustawodawcy w zakresie dostępu do informacji publicznej, który gwarantuje ustawa – powiedziała sędzia Ewa Pisula Dąbrowska.
Skargi na bezczynność były więc uzasadnione. Istotne jest bowiem, że gdy Komisja miała już dowód w postaci wyciągu z KRS i wiedziała, że wnioski zostały prawidłowo podpisane, nadal ich nie rozpoznała. Wyroki są nieprawomocne.