Reklama
Rozwiń
Reklama

Promesa ZUS była pomocą publiczną

Uwzględnienie przez sąd skargi Fabryki Samochodów Osobowych w Warszawie może mieć znaczenie dla jej przyszłości

Publikacja: 20.01.2011 03:40

Formalnie w sprawie rozpoznawanej przez [b]Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygnatura akt: V SA/Wa 1338/10) [/b]chodziło o 1,5 mln zł kosztów postępowania egzekucyjnego ZUS z tytułu zaległych składek. Faktycznie – o istotne kwestie związane z pomocą publiczną.

Udzielenie 55 mln zł pomocy publicznej było jednym z warunków przejęcia FSO przez ukraińską spółkę UkrAvto i kontynuowania produkcji samochodów. Program naprawczy zakładał m.in. umorzenie należności podatkowych oraz innych długów wobec Skarbu Państwa, samorządu i ZUS. Prezydent Warszawy umorzył zaległości w podatku od nieruchomości. Dyrektor II Oddziału ZUS w Warszawie zobowiązał się natomiast, że umorzy 1,5 mln zł kosztów egzekucyjnych.

ZUS i dyrektor Izby Skarbowej, do którego odwołała się FSO, uznali, że nie zostały spełnione przesłanki z art. 64 e ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Spłata kosztów egzekucyjnych nie pogorszy znacznie złej sytuacji finansowej FSO, a interes publiczny wymaga dbałości o finanse ZUS. Promesa stwarza jedynie możliwość, a nie gwarancję umorzenia kosztów egzekucji.

– Promesa ZUS była częścią pomocy publicznej udzielonej w ramach programu naprawczego zaakceptowanego w 2006 r. przez Komisję Wspólnot Europejskich. Ma więc charakter wiążący, a decyzja Komisji powinna być podstawą do umorzenia kosztów egzekucyjnych ZUS – mówiła podczas rozprawy w WSA w Warszawie radca prawny Dorota Szubielska z Kancelarii Chatbourne & Parke, reprezentująca FSO. – [b]W interesie publicznym leży, ażeby organy państwa zrealizowały pomoc publiczną w pełnym zakresie.[/b]

Sąd podzielił ten pogląd i uchylił odmowne postanowienie dyrektora IS. – Nie można było pominąć faktu udzielenia przez ZUS promesy i zaakceptowania pomocy publicznej przez Komisję Wspólnot Europejskich – powiedziała sędzia Barbara Mleczko-Jabłońska. – Jeżeli istnieje plan naprawczy, nacelowany na utrzymanie przedsiębiorstwa i miejsc pracy, nie można zawężać interesu publicznego tylko do dbałości o wpływy do ZUS.

Reklama
Reklama

Wyrok jest nieprawomocny.

Program naprawczy nie spowodował niestety poprawy sytuacji FSO, której – jeżeli nie znajdzie się strategiczny inwestor – grozi upadłość.

Formalnie w sprawie rozpoznawanej przez [b]Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygnatura akt: V SA/Wa 1338/10) [/b]chodziło o 1,5 mln zł kosztów postępowania egzekucyjnego ZUS z tytułu zaległych składek. Faktycznie – o istotne kwestie związane z pomocą publiczną.

Udzielenie 55 mln zł pomocy publicznej było jednym z warunków przejęcia FSO przez ukraińską spółkę UkrAvto i kontynuowania produkcji samochodów. Program naprawczy zakładał m.in. umorzenie należności podatkowych oraz innych długów wobec Skarbu Państwa, samorządu i ZUS. Prezydent Warszawy umorzył zaległości w podatku od nieruchomości. Dyrektor II Oddziału ZUS w Warszawie zobowiązał się natomiast, że umorzy 1,5 mln zł kosztów egzekucyjnych.

Reklama
Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Ustawa przyjęta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama