Praca za granicą nie popłaca w Polsce

Im dłuższy zagraniczny staż pracy, tym niższa emerytura z polskiego ZUS

Publikacja: 15.04.2011 04:49

Praca za granicą nie popłaca w Polsce

Foto: www.sxc.hu

Tak wynika z wczorajszego wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie (sygnatura akt: 3 AUA 343/10).

Sędziowie zajęli się sprawą Jana Królikowskiego, który w latach 60. wyjechał do pracy we Francji, w której spędził ponad 30 lat. Do Polski wrócił dopiero w 1992 r. i od tamtej pory prowadzi działalność gospodarczą.

Świadczenie z Francji

Po tym, gdy w lipcu 2007 r. osiągnął wiek emerytalny, wystąpił do francuskiego organu rentowego o przyznanie emerytury. W myśl tamtejszych przepisów do uzyskania emerytury potrzebne jest ukończenie 65 lat i staż w wysokości 160 kwartałów (40 lat). Jeśli wnioskodawca nie ma tak długiego stażu, jego świadczenie jest obniżane po kilka procent za każdy brakujący rok. Francuski ZUS uwzględnił emerytowi 135 kwartałów przepracowanych nad Sekwaną i uzupełnił stażem przepracowanym w Polsce. Jego emerytura wyniosła około 1 tys. euro.

W tym samym czasie ZUS, na podstawie 19 lat stażu pracy w Polsce i 33 lat we Francji, łącznie 42 lata (dziesięć lat pracował równocześnie w obu krajach), obliczył świadczenie na ponad 3 tys. złotych, obniżył je jednak do 1,4 tys. zł.

ZUS zastosował bowiem art. 52 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady  Europy nr 883/2004 z 29 kwietnia 2004 r. w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego, który zawiera zasady obliczania emerytur przyznanych na podstawie okresów zatrudnienia w różnych państwach UE. W myśl tego przepisu do obliczenia świadczenia bierze się staż pracy ze wszystkich państw, po czym proporcjonalnie obniża go do części stażu przypadającej w danym państwie. W tym przypadku oznaczało to proporcję 19 lat polskiego stażu do 42 lat ogólnego stażu emerytalnego wnioskodawcy.

Jak liczyć w kraju

Emeryt nie zgodził się z takim rozstrzygnięciem i złożył sprawę do sądu. Stwierdził bowiem, że został ukarany za zbyt długą pracę za granicą. Gdyby ten staż był krótszy,  dostałby wyższe świadczenie z ZUS. Powołał się przy tym na inny przepis wspomnianego rozporządzenia, który przewiduje korzystniejsze liczenie jego emerytury. W myśl art. 56 ust. 1, gdy całkowita długość stażu pracy we wszystkich państwach członkowskich przekracza maksymalny okres  wymagany przez ustawodawstwo jednego z tych państw do otrzymania pełnego świadczenia, instytucja właściwa tego państwa weźmie pod uwagę ten okres maksymalny zamiast całkowitej długości ukończonych okresów. Emeryt stwierdził więc, że skoro w Polsce trzeba 25 lat, by otrzymać pełną emeryturę, ZUS powinien zastosować obniżenie według korzystniejszej proporcji 19 do 25, a nie 19 do 42.

Sąd apelacyjny, do którego trafiła ta sprawa, odmówił   uwzględnienia skargi ubezpieczonego. Sąd stwierdził bowiem, że w takim przypadku należy stosować zasady określone w art. 52 rozporządzenia. Emerytura osoby, która pracowała w różnych państwach UE, jednak nie wypracowała minimalnego stażu wymaganego do przyznania świadczenia, podlega proporcjonalnemu zmniejszeniu w stosunku do całego stażu pracy. Wyrok SA jest prawomocny i ostateczny.

sygnatura akt: 3 AUA 343/10

OPINIA

Dorota Dzienisiuk  z Katedry Pracy i Polityki Społecznej UW

Moim zdaniem art. 56 rozporządzenia nie daje prawa do korzystniejszego obliczenia emerytury. Mówi bowiem o maksymalnym świadczeniu, które występuje np. we Francji po przepracowaniu 40 lat. Jeśli emeryt ma krótszy staż,  jego świadczenie jest obniżane stosunkowo do liczby lat brakujących do tego stażu. W Polsce nie ma zaś maksymalnego limitu emerytury, a przepisy mówią jedynie o minimalnym stażu. Trzeba pamiętać, że wnioskodawca przepracował w Polsce tylko 19 lat i bez uwzględnienia pracy we Francji nie otrzymałby żadnego świadczenia z ZUS.

Tak wynika z wczorajszego wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie (sygnatura akt: 3 AUA 343/10).

Sędziowie zajęli się sprawą Jana Królikowskiego, który w latach 60. wyjechał do pracy we Francji, w której spędził ponad 30 lat. Do Polski wrócił dopiero w 1992 r. i od tamtej pory prowadzi działalność gospodarczą.

Pozostało 92% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów