Reklama

Ustawienia znaku drogowego nie można zaskarżyć do sądu

Aktem administracyjnym, który można skarżyć do sądu, nie jest ustawienie znaku, ale projekt organizacji ruchu

Publikacja: 21.11.2011 07:10

Ustawienia znaku drogowego nie można zaskarżyć do sądu

Foto: Fotorzepa, Przemek Wierzchowski

Na lokalizację znaku drogowego nie przysługuje skarga do sądu administracyjnego. Można ją wnieść na zatwierdzony projekt organizacji ruchu na drodze publicznej. Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny, oddalając skargę kasacyjną Hurtowni Opon Krakus w Krakowie (sygnatura akt I OSK 2003/10).

Firma zaskarżyła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie ustawienie znaku B-18 ograniczającego tonaż pojazdów do 16 ton. Umieszczono go na jedynej drodze umożliwiającej dojazd do jej zakładu samochodów o masie powyżej 16 ton z oponami od dostawców. Dziennie odbywały się dwa takie transporty. W opinii właściciela firmy znak B-18 został ustawiony bez przeprowadzenia badań dopuszczalnego obciążenia nawierzchni ulicy.

Dyrektor zarządu infrastruktury komunalnej i transportu, do którego wpłynęło żądanie usunięcia znaku, odmówił, a w odpowiedzi na skargę spółki do sądu wniósł o jej odrzucenie.

Krakowski WSA tak uczynił. Odrzucając skargę, przypomniał, że w orzecznictwie ocena działań związanych z umieszczeniem znaków drogowych wywoływała wątpliwości. Skład orzekający stanął jednak na stanowisku, że czynność polegająca na postawieniu znaku drogowego ma charakter generalny, skierowany do nieskonkretyzowanego adresata. Skarga na akt lub czynność z zakresu administracji publicznej dopuszczalna jest zaś wtedy, gdy zostały one skierowane do indywidualnego podmiotu. Sądy administracyjne nie mogą więc rozstrzygać spraw o umieszczenie znaku drogowego.

Oddalając skargę kasacyjną właściciela firmy, NSA rozszerzył, a zarazem zmodyfikował tę interpretację. Podkreślił, że zgodnie z prawem ustawienie znaków drogowych wymaga projektu organizacji ruchu, który wskazuje, w jakich konkretnych miejscach mają być one ustawione. Lokalizacja znaku drogowego jest więc rezultatem realizacji projektu.

Reklama
Reklama

To nie ustawienie znaku, lecz projekt organizacji ruchu jest aktem lub czynnością, które można skarżyć do sądów administracyjnych. Skoro firma zaskarżyła samo umieszczenie znaku, żądając jego usunięcia, a nie projekt organizacji ruchu, skarga nie mogła odnieść skutku – powiedziała sędzia Anna Lech. – Nie zamyka to jednak drogi do zaskarżenia właściwego aktu, czyli zatwierdzonego projektu organizacji ruchu na drodze publicznej, który ogranicza interes spółki i jej działalność gospodarczą – dodała sędzia.

Zobacz:

» Prawo dla Ciebie » Twoje prawo » Prawo drogowe

» Prawo dla Ciebie » Wymiar sprawiedliwości » Postępowanie w sądzie » Postępowanie przed sądem administracyjnym

Na lokalizację znaku drogowego nie przysługuje skarga do sądu administracyjnego. Można ją wnieść na zatwierdzony projekt organizacji ruchu na drodze publicznej. Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny, oddalając skargę kasacyjną Hurtowni Opon Krakus w Krakowie (sygnatura akt I OSK 2003/10).

Firma zaskarżyła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie ustawienie znaku B-18 ograniczającego tonaż pojazdów do 16 ton. Umieszczono go na jedynej drodze umożliwiającej dojazd do jej zakładu samochodów o masie powyżej 16 ton z oponami od dostawców. Dziennie odbywały się dwa takie transporty. W opinii właściciela firmy znak B-18 został ustawiony bez przeprowadzenia badań dopuszczalnego obciążenia nawierzchni ulicy.

Reklama
Spadki i darowizny
Czy spadek po rodzicach zawsze dzieli się po równo? Jak dziedziczy rodzeństwo?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Sądy i trybunały
Sędzia kupił wódkę na stacji benzynowej, wypił i odjechał. SN wydał wyrok
Sądy i trybunały
Byli sędziowie i prokuratorzy bez immunitetów. Ważna uchwała Sądu Najwyższego
Sądy i trybunały
Prezes Izby Kontroli SN: spełnienie żądań ministra Żurka oznacza chaos
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Sądy i trybunały
Resort Waldemara Żurka chce przywrócić przepisy sprzed rządów PiS
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama