Przedsiębiorca nie musi płacić składek do ZUS

Wystarczy samo zaprzestanie działalności gospodarczej i wyrejestrowanie z ZUS, aby nie mógł on żądać zapłaty składek od przedsiębiorcy

Aktualizacja: 15.01.2012 08:17 Publikacja: 13.01.2012 07:45

Przedsiębiorca nie musi płacić składek do ZUS

Foto: www.sxc.hu

Tak wynika z jednego z ostatnich wyroków Sądu Najwyższego (sygn. I UK 156/11), w którym zajął się on kwestią zawieszania działalności gospodarczej przed przedsiębiorców.

Wyrok ma bardzo duże znaczenie dla tysięcy przedsiębiorców, którzy nieformalnie zawieszali swoją działalność, jeszcze przed 20 września 2008 r., gdy w przepisach pojawiła się taka możliwość. A także dla ponad 1,5 mln osób prowadzących obecnie firmy i przeszło 275 tys. osób, które złożyły wniosek o zawieszenie.

Usługi sezonowe

Orzeczenie SN zapadło w sprawie przedsiębiorcy prowadzącego swoją działalność sezonowo. Świadczył on usługi rolnicze - koszenie trawy, zbiór siana, sianie kukurydzy. Siłą rzeczy takie czynności można wykonywać latem. Od jesieni do wiosny, przedsiębiorca wyrejestrowywał się z ubezpieczeń społecznych z ZUS by nie płacić wysokich składek.

Pod koniec 2009 r., uznał jednak, że przedsiębiorca powinien zapłacić składki za poprzednie 12 miesięcy. Zainteresowany bronił się, że składki należą się ZUS tylko za część tego okresu, gdyż od 1 listopada 2008 r., do 30 kwietnia 2009 r., nie prowadził działalności.

Sąd okręgowy i apelacyjny uznały, że przedsiębiorca nie powinien płacić składek ZUS za okres kiedy nie prowadził swojej działalności. Prawnicy zakładu nie złożyli jednak broni i skierowali skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego.

Bez formalności

SN orzekł, że w myśl art. 14a ustawy o swobodzie działalności gospodarczej zawieszenie działalności nie stanowi jedynej podstawy do uniknięcia opłacania składek ZUS. Wystarczy bowiem faktyczne zaprzestanie prowadzenia takiej działalności i wyrejestrowanie z ubezpieczeń społecznych.

SN przypomniał, że zgodnie z art. 13 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, prowadzący działalność podlegają obowiązkowo wszystkim ubezpieczeniom społecznym od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia jej zaprzestania, z wyłączeniem okresu zawieszenia na podstawie art. 14a ustawy o swobodzie działalności gospodarczej.

Zdaniem SN nie można  jednak przywiązywać zbyt dużej wagi do wniosku o zawieszenie działalności gospodarczej. Gdyby złożenie takiego pisma miało bezwzględny skutek, mogłoby to rodzić wniosek, że późniejsze faktyczne prowadzenie działalności gospodarczej nie rodziłoby obowiązku ubezpieczenia.

Niegroźne spóźnienia

- Obecnie procedura wygląda tak, że w razie zawieszenia działalności urząd gminy informuje ZUS o obowiązku wyrejestrowania z ubezpieczeń społecznych, przedsiębiorca nie musi więc oddzielnie załatwiać formalności w oddziale Zakładu – mówi Michał Lużyński, specjalista od ubezpieczeń społecznych. – Inaczej jest w sytuacji, w której przedsiębiorca kończy działalność. Wtedy musi pójść do ZUS i złożyć druk ZWUA. Często później okazuje się, że nie dopełnił obowiązku wyrejestrowania firmy z ewidencji. ZUS wszczyna wtedy postępowanie wyjaśniające i może nałożyć na taką osobę obowiązek opłaty składek.

Opinia:

Rafał Kos, adwokat z kancelarii Kubas Kos Gaertner

Z tego orzeczenia jasno wynika, że do objęcia przedsiębiorcy obowiązkiem zapłaty składek ZUS podstawowe znaczenie ma fakt wykonywania lub niewykonywania tej działalności. Podobną wykładnię przepisów uwzględniliśmy w pozwie grupowym przeciwko ZUS, który pod koniec zeszłego roku trafił do]warszawskiego Sądu Okręgowego. Nasz pozew dotyczy jednak okresu sprzed 20 września 2008 r., kiedy przepisy nie przewidywały jeszcze możliwości zawieszania działalności. Chodzi w nim o to, że ZUS informował wtedy osoby prowadzące działalność gospodarczą o możliwości czasowego zaprzestania jej wykonywania, a teraz żąda od nich zapłaty zaległych składek na ubezpieczenia społeczne za ten okres.

 

Zobacz serwis:

Tak wynika z jednego z ostatnich wyroków Sądu Najwyższego (sygn. I UK 156/11), w którym zajął się on kwestią zawieszania działalności gospodarczej przed przedsiębiorców.

Wyrok ma bardzo duże znaczenie dla tysięcy przedsiębiorców, którzy nieformalnie zawieszali swoją działalność, jeszcze przed 20 września 2008 r., gdy w przepisach pojawiła się taka możliwość. A także dla ponad 1,5 mln osób prowadzących obecnie firmy i przeszło 275 tys. osób, które złożyły wniosek o zawieszenie.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Spadki i darowizny
Odziedziczyłeś majątek? By dysponować spadkiem, musisz mieć ten dokument
Praca, Emerytury i renty
NSA: honorowe krwiodawstwo nie ma pierwszeństwa przed policyjną służbą
Sądy i trybunały
Resort sprawiedliwości już nie chce likwidacji Izby Odpowiedzialności Zawodowej
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Prawo karne
Lech Wałęsa przegrał w sądzie. Chodzi o teczki TW „Bolka”